Polacy boją się czterodniowego tygodnia pracy? Lawina komentarzy
Bankowi ekonomiści próbowali dowiedzieć się, czy pracownicy i pracownice mają obawy w związku z czterodniowym tygodniem pracy. Odpowiedzi nie pozostawiają wątpliwości.
W mediach społecznościowych wiralem został post z profilu tworzonego na portalu X przez ekonomistów jednego z największych banków w Polsce. Pytania o potencjalne obawy związane z czterodniowym tygodniem pracy wzbudziły wiele żywiołowych reakcji wśród komentatorów i komentatorek.
Podobne
- Oskar Szafarowicz pochwalił się ocenami. Czym do tej pory się nie pochwalił?
- "CzarnkoFlix" już gotowy. Start platformy pod znakiem zapytania
- Czarnek wysłał zaproszenie do Elona Muska. "Kupa błędów w każdym zdaniu"
- Czarnek chce kontrolować szkoły z Ukraińcami. Co na to placówki?
- Sovereignty.pl, czyli 2 mln zł na narodowy portal internetowy. Za pieniądze podatników
Ekonomiści banku mają obawy o czterodniowy tydzień pracy
Wpis, który wzbudził wiele emocji, brzmiał: "Załóżmy, że można przejść na czterodniowy tydzień pracy. Czego najbardziej się boicie?". Towarzyszyły mu cztery pytania pomocnicze:
- Że nie uda się w tym czasie wykonać pracy, która rozkładała się wcześniej na pięć dni?
- Że dodatkowy dzień wolnego to de facto konieczność zabezpieczenia dodatkowych środków na zwiększone wydatki, związane choćby z rozrywką i rekreacją?
- Że ciężko będzie ten czas wolny zagospodarować i popadniecie we frustrację związaną ze stratą czasu? Czyli inaczej: nuda.
- Że i tak wszystkiego nie da się zgrać z rodziną, bo reszta będzie miała tydzień pracy w normalnym wymiarze?
Pominiemy najbardziej lajkowane komentarze, które mówiły o zastrzeżeniach do działania bankowości. Ton odpowiedzi na "troski" bankowych ekonomistów związane ze skróceniem ustawowego czasu pracy dobrze podsumował autor konta @SmutneHistorie: "[boje się - przyp.red.], że pracodawca będzie cicho szlochał pod biurkiem, gdy będę szybciej wychodził z pracy".
Pracownicy i pracownice zanudzą się w trzy dni wolne?
Za najbardziej odklejony osoby komentujące uznały podpunkt o "zagrożeniu nudą". Nie znalazł się chyba nikt, kto nie uznałby go za absurdalny przejaw "fałszywej troski". Użytkownik @prawdziwy_cz napisał: "Boję się że będę miał więcej czasu na realizowanie swoich pasji i nie będę chciał sobie strzelić w łeb przez wypalenie zawodowe".
Autorzy bądź autorki profilu, na którym pojawiły się kuriozalne pytania, nie byli zadowoleni z reakcji osób komentujących. 6 lutego odpowiedzieli na nie kolejnym, bardzo obszernym postem. Na zarzuty odnośnie obaw o nudę odpowiedzieli: "Cieszy nas niezmiernie, że każdy ma hobby i każdy świetnie zagospodarowuje sobie czas wolny. Tymczasem istnieją badania wskazujące, że wydłużenie czasu wolnego ponad pewną granicę przynosi negatywne efekty tzn. zadowolenie z życia spada.".
Gdy osoby komentujące dopytały o te badania, pojawił się link do jednego. Przeprowadzono je w Stanach Zjednoczonych na podstawie danych z lat 2012-2013. Wykazano w nim, że osoby które miały siedem godzin wolnych dziennie i spędzały je nieproduktywnie (skrollując w necie lub oglądając telewizję), miały gorsze samopoczucie niż osoby, które miały tylko 3,5 godziny dla siebie. Ten efekt znikał, gdy siedmiogodzinny czas wolny był też wykorzystywany na hobby, spotkania z bliskimi czy aktywność fizyczną.
Czterodniowy tydzień pracy jest wprowadzany w wielu krajach
Badań wskazujących na korzyści z czterodniowego czasu pracy jest znacznie więcej. Pisaliśmy o dużym programie pilotażowym w Wielkiej Brytanii, w którym po sześciu miesiącach 62 proc. firm zdecydowało się przedłużyć okres testowania. 30 proc. już po tak krótkim czasie było zdecydowane wprowadzić go na stałe.
Również badania z Australii pokazują, że trzydniowy weekend jest korzystniejszy dla naszej kondycji psychicznej niż dwudniowy. Belgia wprowadziła w 2022 r. dobrowolny czterodniowy tydzień pracy. Według World Economic Forum Niemcy pracują średnio 34,2 godziny w tygodniu. Właśnie wystartował pilotażowy program zamknięcia tego czasu u naszych zachodnich sąsiadów w czterech, zamiast w pięciu dniach tygodnia.
Czterodniowy tydzień pracy jest testowany w wielu miejscach na świecie, zarówno w ramach rządowych programów, jak i oddolnych inicjatyw pracodawców rozumiejących, że mniej przemęczeni pracownicy są bardziej produktywni. W Polsce planuje go wprowadzić m.in. Herbapol.
W dyskusji o skróceniu czasu pracy niektórzy zdają się zapominać, że pięciodniowy tydzień pracy nie jest "naturalnym porządkiem rzeczy", a zapisem w Kodeksie pracy, który można dowolnie modyfikować. Wolne soboty pojawiły się w Polsce dopiero w 1985 r.
Gdyby istniały wtedy media społecznościowe, zapewne przeciwnicy progresu społecznego wyrażaliby swoje obawy w tym zakresie równie energicznie, jak ma to miejsce obecnie. Dziennikarz Karol Wojnarowski skomentował oryginalny wpis bankowych ekonomistów: "Boję się, że przedstawiany tu pogląd wyraża większość posłów w Sejmie, co nie przekłada się realnie na oczekiwania społeczeństwa".
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół