Ordo Iuris żąda zakazania spektaklu o eutanazji. "Stop cywilizacji śmierci"

Prawo wyboru jest jedną z najciekawszych, bo wywołujących ogromne kontrowersje, premier teatralnych tego roku. Spektakl na podstawie tekstu niemieckiego dramatopisarza Ferdinanda von Schiracha ma na celu zainicjowanie publicznej debaty na temat eutanazji w Polsce. Publiczność przedstawienia może sama zadecydować o przeżyciu lub śmierci głównego bohatera Prawa wyboru.

Prawu wyboru towarzyszy niezwykły eksponat. To kapsuła Sacro - opracowane przez dr Philipa Nitschke urządzenie do śmierci wspomaganej. W 2022 roku maszyna została dopuszczona do użytku w Szwajcarii przez tamtejszy rząd. Polska publiczność może obejrzeć Sacro w foyer Dużej Sceny w Teatrze Nowym w Poznaniu. Eksponat umożliwia widzom zbliżyć się do zagadnień poruszanych w spektaklu Prawo wyboru.

Prawem wyboru zainteresowało się Ordo Iuris - organizacja konserwatywnych katolickich prawników, która zasłynęła między innymi skandalem obyczajowym w swoich szeregach. Ordo Iuris lobbuje na rzecz rozwiązań prawnych zgodnych z doktryną katolicką: domaga się między innymi całkowitego ograniczenia prawa do aborcji i wydaje obraźliwe osądy wobec społeczności LGBTQ+.

Ordo Iuris wystosowało petycję do marszałka województwa wielkopolskiego, któremu podlega Teatr Nowy w Poznaniu. Organizacja żąda usunięcia sztuki Prawo wyboru z afisza oraz "budzącej grozę" kapsuły śmierci z holu budynku.

Ordo Iuris twierdzi, że scena Teatru Nowego w Poznaniu stała się miejscem, "gdzie szerzy się się antywartości tworzące cywilizację śmierci". Organizacja porównuje publiczność teatru do "gawiedzi" oglądającej walki niewolników w starożytnym Rzymie. Ordo Iuris tłumaczy, że pieniądze podatników, które samorząd przekazuje placówce, przeznaczane są na sponsorowanie propagandy "cywilizacji śmierci".

- Nigdy nie stosowaliśmy cenzury w naszych instytucjach kultury i nie zamierzamy tego robić - informuje Anna Parzyńska-Paschke, rzeczniczka marszałka, w wypowiedzi dla "Gazety Wyborczej": - Nasze instytucje kultury nie są instytucjami podległymi Ordo Iuris. I dobrze, bo kształtowałyby jeden jedynie słuszny przekaz.

Parzyńska-Paschke argumentuje, że teatr jest finansowany z pieniędzy publicznych, ale to nie upoważnia marszałka do ingerowania w przekaz artystyczny. - A tak mamy o czym rozmawiać i dobrze, że nie boimy się dyskutować o trudnych tematach - mówi rzeczniczka.

Reakcja marszałka wobec żądań Ordo Iuris jest prawidłowa. Apel katolickiej organizacji, aby usunąć spektakl z afisza, jest absurdalny, bardzo źle się kojarzy i działa na szkodę samego Ordo Iuris. Dzięki petycji do marszałka spektakl Prawo wyboru otrzymał dodatkową reklamę, co z pewnością przełoży się na wzrost sprzedaży biletów. No i bardzo dobrze.

Źródła: poznan.wyborcza.pl/stopcywilizacjismierci.pl/teatrnowy.pl/oko.press