Oburzeni wystąpieniem Kai Godek. Telefony nie przestają dzwonić, aktywiści działają
9 lutego przed polskimi parlamentarzystami odbyło się wystąpienie Kai Godek i Krzysztofa Kasprzaka z obywatelskim projektem ustawy "Stop LGBT". Słowa homofobicznych działaczy spotkały się z ostrą krytyką z różnych środowisk.
Krzysztof Kasprzak 9 lutego wystąpił w Sejmie jako reprezentant Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Stop LGBT, którego twarzą jest Kaja Godek. Działacz przedstawił obywatelski projekt, który ma na celu ograniczenie wolności i praw tęczowej społeczności. Ustawa "Stop LGBT" dąży do zakazania organizacji manifestacji i zgromadzeń - w domyśle - przede wszystkim marszów równości.
Kasprzak podczas swojego przemówienia wielokrotnie obrażał społeczność LGBT. Padło mnóstwo krzywdzących słów, które bezpodstawnie szkalowały osoby queer wyłącznie za ich orientację seksualną czy tożsamość płciową.
Kaja Godek atakuje w Sejmie osoby LGBT
- Nie zamierzam ważyć słów i nie zamierzam ukrywać przypadków gw*łcenia, zabijania dzieci przez lobby LGBT i będę właśnie o tym mówił - powiedział Kasprzak po tym, jak marszałek Szymon Hołownia po raz kolejny zwrócił uwagę na jego niewłaściwie zachowanie. Ostatecznie lider Polski 2050 zdecydował się wyłączyć mikrofon Kasprzakowi i uniemożliwić mu dalsze referowanie.
W Sejmie miała szansę wypowiedzieć się również Kaja Godek. Ona również nie szczędziła ostrych słów, które nijak mają się do faktycznego stanu rzeczy.
- Parady LGBT to także miejsce, gdzie geje i lesbijki mają dostęp do dzieci. Gdzie następuje rekrutacja dzieci do ruchu LGBT. Robiliśmy monitoring parad. Tam jest oswajanie z patologią, z tego środowiska wywodzi się wielu gw*łcicieli - mówiła, zanim odebrano jej głos.
Kaja Godek nie pozostawiła incydentu bez komentarza. Stwierdziła, że Hołownia pomylił parlament z telewizyjnym show i nie potrafi zrozumieć, że poglądy w parlamencie mogą być różne. Z tego miejsca warto podkreślić, że prezentujący konserwatywno-centralne poglądy Hołownia stworzył koalicję z Lewicą i centrowo-liberalnym KO.
Aktywiści LGBT ruszyli na odsiecz. Telefony nie przestają dzwonić
Wystąpienie Kasprzaka i medialny szum, który narobiła Godek nie przeszedł bez echa. Łódzcy aktywiści z grupy Tęczowi Społecznicy wskazują, że po owym incydencie odebrali mnóstwo telefonów pełnych żalu, strachu i przygnębienia.
- Na co dzień te osoby mają do czynienia z hejtem. Jeśli takie słowa padają na forum, w Sejmie, to jak my mamy się czuć? - mówi lider stowarzyszenia Mariusz Ławnik. Aktywistów poparł łodzianin, poseł KO Marcin Józefaciuk.
- Nie wyrażamy zgody, aby osoby, które żądają godności, odnosiły się niegodnie do innych osób. Nie wyrażamy też zgody na to, aby osoby, które korzystają z wolności słowa, zabierały tę wolność słowa innym - skomentował polityk.
W proteście wobec postulatów Kai Godek i jej Fundacji Życie i Rodzina Tęczowi Społecznicy zorganizowali konferencję prasową, podczas której przedstawili biogramy ofiar mowy nienawiści.
Ksiądz potępia Kaję Godek
Nie tylko środowiska lewicowe i aktywistyczne głośno skrytykowały manipulację Kai Godek. Oprócz grupy z Łodzi, Barta Staszewskiego czy progresywnych polityków, głos na ten temat zabrał również ks. Arkadiusz Lechowski.
- W tym momencie mamy do czynienia z mową nienawiści wobec osób ze środowiska LGBT. Ale pamiętajmy, że za chwilę taka forma nienawiści może spaść na inne środowiska. A jako terapeuta wiem, że słowa potrafią nie tylko leczyć, ale również zabijać - mówi ks. Lechowski w komentarzu dla "Wyborczej".
Podkreśla, że jako osoba duchowna nie opowiada się za żadną partią polityczną, ale słowa, które padły w Sejmie są niedopuszczalne i zawierają "olbrzymią manipulację". Ponadto wskazał, że konieczny jest dialog oraz edukacja, ponieważ wiele osób wciąż nie posiada wiedzy nie tylko na temat społeczności LGBT, ale również innych mniejszości.
- Mam świadomość, że może być spora grupa społeczna, która nie ma wiedzy. Pod wpływem manipulacji w takim człowieku mogą rodzić się wątpliwości. Jest więc w stanie uwierzyć w pewną narrację. I tutaj pojawia się cała sfera na edukację, spotkanie z drugim człowiekiem i zrozumienie go.
Źródło: tok.fm, wyborcza.pl
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet