Naomi Osaka: zdrowie psychiczne sportowców jest ignorowane

W maju 2021 roku Naomi Osaka, czyli 25-letnia japońska tenisistka, wycofała się z udziału we French Open ze względu na depresję i napady lęku, które towarzyszył jej od 2018 roku. Parę miesięcy później, po przegranej trzeciej rundzie US Open, powiedziała, że znowu rozważa przerwę, by zadbać o swoje zdrowie psychiczne.

Naomi Osaka pojawiła się w programie w "The Late Show" i była gościną Stephena Colberta. Przyznała, że wstydziła się tego, że zatroszczyła się o swoje zdrowie psychiczne, bo od zawsze słyszała, że sportowcy powinni być silni.

- Po prostu od zawsze uczono mnie, że trzeba trzymać się planu i przechodzić przez trudności. To ważna lekcja, ale w końcu zadałam sobie pytanie: "Właściwie dlaczego?". Jeśli tak się [źle] czuje, to muszę się tym zająć i wszystko naprawić i dopiero wtedy dojdę do celu – powiedziała w rozmowie w "The Late Show" Naomi.

Osaka przyznaje też, że organizatorzy zawodów niezbyt przejmują się zdrowiem psychicznym zawodników. Ona jednak uważa, że czasem warto zrobić sobie przerwę i zająć się sobą, zdrowiem i uczuciami.

- Organizatorzy ignorują zdrowie psychiczne zawodników. Czułam, że przerwa była konieczna. Byłam wtedy trochę tym zawstydzona, bo wszyscy mówią, że jako sportowiec masz być silna i wszystko pokonywać. Myślę, że nauczyłam się, że czasem trzeba przemyśleć pewne sprawy i uczucia, by wrócić silniejszą. W tym czasie wiele się nauczyłam i nie chciałbym, żeby było inaczej - dodała tenisistka. 

Osaka w rozmowie przyznaje też, że gdy w 2021 postanowiła zrobić sobie przerwę od tenisa, dostała wiele słów wsparcia od innych sportowców. Gdy później pojawiła się na igrzyskach olimpijskich w Tokio, ci przychodzili, by z nią porozmawiać, wesprzeć.

- Przez pewien czas po tym wszystkim, co stało się na French Open, jedynie leżałam w domu. Później pojechałam na igrzyska olimpijskie i wielu sportowców przychodziło, by ze mną porozmawiać. Byłam tym zaskoczona i jednocześnie czułam się zaszczycona, bo to ludzie, których widywałam tylko w telewizji. Czułam wsparcie i byłam z tego powodu bardzo wdzięczna - dodaje Osaka.

Wygląda na to, że powoli zmienia się narracja wokół sportowców. Ci, coraz częściej przyznają się do słabości i do tego, jak dramatycznie dużo wyrzeczeń kosztuje ich zawodowy sport. Przypomnijmy, że Simone Biles, gimnastyczka ze Stanów Zjednoczonych, również zrezygnowała z zawodów, by zając się swoim zdrowiem psychicznym. Zainspirowała ją do tego właśnie Naomi Osaka.

Źródło: The Late Show, Insider