Influencer chce pokonać 300 km na rolkach

Influencer chce pokonać 300 km na rolkach. Przegrał zakład z Zoją Skubis

Źródło zdjęć: © Instagram
Oliwia RutaOliwia Ruta,03.11.2025 15:00

Mówią, że limity są tylko w naszych głowach. Prawdopodobnie tą zasadą kierował się pewien influencer, gdy rozpoczynał jedną z trudniejszych podróży w swoim życiu. Do pokonania ma aż 300 km i to na rolkach. Jak mu idzie?

Jan Witczak to influencer, który w social mediach zasłynął ze swojej ambitnej serii. Chce spróbować wszystkich hobby, jakie tylko istnieją. Przez ostatnie miesiące strzelał z łuku, wypasał owce, uprawiał motocross, kite surffing czy skakał na pogo skoczku. Uznanie internautów przyniósł mu również challenge, w ramach którego przejechał na rowerze ponad tysiąc kilometrów i tym samym odwiedził aż pięć państw. Janek właśnie rozpoczął kolejne wyzwanie. Czy uda mu się wypełnić misję?

trwa ładowanie posta...

Jan Witczak zmierzył się z Zoją Skubis. Nie poszło mu zbyt dobrze?

W jednym z najnowszych tiktoków Jan stanął oko w oko z Zoją Skubis - popularną influencerką, nagrywającą content podróżniczy i najmłodszą Polką, która zdobyła Mount Everest. Tiktokerzy ścigali się na rolkach. Założyli się, że jeśli wygra Janek, to otrzyma od rywalki 2 tys. zł, natomiast jeśli pierwsza na metę dojedzie Zoja, mężczyzna będzie musiał pojechać na rolakach z Warszawy do Poznania. Wyścig wygrała influencerka, co oznaczało tylko jedno - kolejne crazy wyzwanie dla Witczaka.

trwa ładowanie posta...

Influencer wyruszył w najtrudniejszą podroż w swoim życiu?

Jako że Jan często bierze udział w różnych challengach, to podróż z Warszawy do Poznania na rolkach nie brzmi wcale aż tak tragicznie. Choć influencer nie jest zbyt dobry w tym sporcie, to po przejechaniu pierwszych 20 kilometrów śmigał już jak zawodowiec. Mężczyzna planuje pokonać całą trasę w cztery dni. Oznacza to, że dziennie musi robić ok. 80 km. Podczas pierwszego dnia wyprawy udało mu się przejechać ok. 71,5 km. Warunki atmosferyczne nie były zbyt sprzyjające, ale deszcz i zimno nie ostudziły jego zapału. Gdy zrobiło się już całkowicie ciemno, rozbił namiot i poszedł spać, żeby zregenerować się wrócić na szlak z samego rana.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0