Najjjka nie może znaleźć pracy. Płacze do kamery i grzmi o grzechu
Najjjka jest katolicką influencerką, która kilkakrotnie była podawana do sądu m.in. przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Oskarża internautów o grzech i obłudę.
Najjjka to katolicka influencerka, która na TikToku i na YouTubie opowiada o wierze i przedstawia swoje opinie na temat aktualnie palących społecznie tematów. Jej zdanie często bywa kontrowersyjne, dziewczyna wchodzi w polemikę z wyświęconymi kapłanami i nierzadko swoimi słowami wywołuje aferę, która odbija się głośnym echem w internecie.
Tak było, kiedy krytykowała kobiety za nieodpowiedni ubiór, stawiała dosadny podział między męskością a kobiecością (twierdziła m.in., że gdy mężczyzna pomaluje paznokcie, to odbiera mu to jego męskość), krytykowała aborcję i in vitro. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zgłosił ją do prokuratury za karygodne słowa o Ukraińcach. Jej sprawa została umorzona dzięki interwencji Zbigniewa Ziobry, jednak OMZRiK zapowiedział, że złoży przeciwko niej prywatny akt oskarżenia, na który Prokurator Generalny (obecnie Adam Bodnar) nie będzie miał wpływu.
Najjjka płacze przed kamerą
Kilka dni temu Najjjka dodała film, w którym przed kamerą szlochała, że nie może znaleźć pracy. Mówiła, że jest chętna i gotowa podjąć zatrudnienie, jednak pracodawcy odrzucają jej zgłoszenie i argumentują to nieprawomocnym wyrokiem sądu i sprawami, które wytoczył przeciwko niej OMZRiK.
Komentarze pod materiałem nie są przychylne wobec influencerki. Ich ton w większości oddaje powiedzenie "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". Wśród wypowiedzi internautów znajdują się również te skrajnie nieodpowiednie. Jeden z komentatorów zasugerował Najjjce, żeby rozważyła karierę pani do towarzystwa.
Emocjonalna reakcja Najjjki i oskarżenia o grzech
Najjjka zareagowała płaczem, żalem, a jednocześnie nie zapomniała o pomstowaniu na nieprzychylnych jej ludzi. 23 grudnia dodała film, w którym wytykała internautom hipokryzję i obłudę.
Najjjka cytuje Biblię i przypomina, że wyśmiewanie ubogich jest grzechem. Wypomina też komentatorom, że życzą jej źle i cieszą się z jej nieszczęścia, podczas gdy jutro zasiądą do wigilijnego stołu i podzielą się opłatkiem z rodziną. Należy zaznaczyć - po przescrollowaniu komentarzy, nie rzucił mi się w oczy żaden, który łączyłby te dwie rzeczy.
Internauci wytykają Najjjce, że jej emocjonalna gra jest pod publikę i twierdzą, że swoje wyznanie czyta z kartki. Niektórzy posunęli się do porównania jej do Marcina Dubiela, przyjaciela Stuu, głównego podejrzanego w aferze Pandora Gate.
W temacie społeczeństwo
- Psy i koty będą musiały mieć własny PESEL? Za brak rejestracji kary finansowe
- Quebonafide przeprasza. Fani wciąż nie dostali boxu za 399 zł. Miał przyjść w sierpniu
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb
- Pierwsza stacja benzynowa Skolima już jest. Konkurencyjne ceny paliwa, róż i palmy
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- Sombr naprawdę PRZESADZIŁ. Fani sprzedają bilety na jego koncerty
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]





