"Miłość, śmierć i roboty. Oficjalna antologia" - literacka wersja serialu Netflixa [RECENZJA]
Kojarzycie netfliksowy serial "Miłość, śmierć i roboty"? Polecamy wam antologię opowiadań, które posłużyły za inspirację do odcinków serialu. Książka, która w Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Nowa Baśń, to wyprawa przez różnorodne fantastyczne światy.
Miłość, śmierć i roboty to serial oryginalny Netflixa, który został wielokrotnie nagrodzony statuetką Emmy. Jest to antologia filmów animowanych dla dorosłych, która przedstawia tytułowy temat miłości, śmierci i robotów w ramach różnych konwencji. Może być to horror, komedia, fantasy, science fiction. Nad jakością serii czuwają Tim Miller i David Fincher. Do tej pory powstały trzy sezony serialu.
Podobne
- "Clark" - Patryk Vega po roku w Szwecji i zupie z psychodelików [RECENZJA]
- Nowy hit Netflixa: "Q-Force" to gejowska "Blok Ekipa", tylko GORSZA
- "Ród smoka" od HBO MAX zionie ogniem czy nudą? [RECENZJA]
- "Zbuntowani" Netflixa są tak grzeczni, że to aż boli... (RECENZJA)
- "Wiedźmin", serial Netflixa: fani nienawidzą showrunnerki, a Henry Cavill chce zmian w serialu
Wydawnictwo Nowa Baśń wydało gratkę dla fanów serialu Netflixa. Miłość, śmierć i roboty. Oficjalna antologia to zbiór opowiadań, które posłużyły za podstawę do serialowych scenariuszy. Zbiór zawiera osiemnaście historii, które wyszły spod pióra znanych pisarzy m.in. Petera F. Hamiltona, Kena Liu czy Johna Scalzi. Wstęp do antologii napisał Tim Miller, a posłowie reżyser Damian Nenow.
"Miłość, śmierć i roboty. Oficjalna antologia" - recenzja książki
Zaliczam się do fanów serialu Miłość, śmierć i roboty, dlatego bardzo zaciekawił mnie zbiór opowiadań związany z serialem. Prawdopodobnie dlatego moje wrażenia z lektury są pozytywne. Opowiadania są zróżnicowane pod względem formy, stylu i treści. Nawet jeśli oglądaliście serial, to zapoznanie się z literackimi wersjami historii znanych z Netflixa będzie zupełnie innym doświadczeniem.
Nie ma sensu, żebym omawiał każde z osiemnastu opowiadań zawartych w zbiorze, dlatego wymienię te, które zwróciły moją uwagę. Moim faworytem jest Udanych łowów Kena Liu - opowiadanie ukazuje relację syna łowcy duchów ze zmiennokształtną zjawą. To historia o przemijaniu tradycji i trudności w nadążeniu za rozwojem technologii. Liu wyróżnia się pięknym językiem i swobodą w kreowaniu przedstawionego świata.
Rewelacyjna jest Rybia noc pióra Joe R. Lansdale'a. To opowiadanie o dwóch mężczyznach, którzy przez zepsuty samochód utknęli na pustyni. Nagle ich oczom ukazują się duchy morskich stworzeń. Lansdale świetnie buduje napięcie, które w przerażający sposób rozładowuje w kulminacyjnym momencie historii. Autor traktuje to opowiadanie jako jedno z kluczowych w swojej karierze.
Nie mogę pominąć Sekretnej wojny autorstwa Davida W. Amendola. Netfliksowa adaptacja tego opowiadania jest jednym z moich ulubionych odcinków serialu, więc cieszy mnie, że literacki pierwowzór jest równie znakomity. To historia o czerwonoarmistach, którzy walczą z hordą potworów na dalekiej Syberii. Po tym opowiadaniu zapragniecie, aby lato nigdy się nie kończyło.
Zaskoczyło mnie to, jak bardzo wciągnąłem się w lekturę Mechów Steve'a Lewisa. Netfliksowa wersja tej historii, która traktuje o kolonizatorach zmagających się z inwazją obcych, wydała mi się dość płytka. Tymczasem Lewis napisał to opowiadanie w stylu, który bardzo angażuje czytelnika, przez co w ogóle nie czuć, że jest to jedno z najdłuższych tekstów w antologii.
Nie wszystkie teksty w zbiorze Miłość, śmierć i roboty. Oficjalna antologia mają formę tradycyjnego opowiadania, co jest jak najbardziej zaletą zbioru. Trzy roboty... składają się wyłącznie z dialogów, natomiast Martwy punkt jest stylizowany na dramat (zawiera didaskalia).
MIŁOŚĆ, ŚMIERĆ I ROBOTY | Oficjalny zwiastun [HD] | Netflix
"Miłość, śmierć i roboty. Oficjalna antologia" - czy warto kupić?
Antologia związana z hitowym serialem Netflixa sprawa dużo frajdy, jest lekka i przyjemna w odbiorze. Dla fanów serialu to pozycja warta uwagi, natomiast dla pozostałych osób może to być angażująca podróż przez różnorodne, fantastyczne światy. Lektura książki z pewnością zachęci was do sięgnięcia po serialową adaptację zrealizowaną przez Netflixa, aby się z nią zapoznać lub odświeżyć znane odcinki.
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw