K-popowe demony IRL. Saja Boys z "KpDH" staną się prawdziwym zespołem?
Fenomen animacji Netflixa "K-popowe łowczynie demonów" właśnie sięgnął zenitu. Rozbity bank wyświetleń, "Golden" z nominacją do Grammy, lightsticki, lalki, nowy film - co dalej? To proste. Fikcyjny boysband Saja Boys prawdopodobnie dłużej już nie będzie fikcyjny. Do zespołu dołączyli nowi - prawdziwi - członkowie.
Film "K-popowe łowczynie demonów" w bardzo krótki czasie zdobył gigantyczną popularność na Netfliksie, z łatwością pobił rekord oglądalności platformy, a jego fenomen dosięgnął nawet tych, którym z koreańską kulturą wcześniej nie było po drodze. Oczywiście to nie tylko sukces animacji: widzom przypadły do gustu piosenki z filmy, które szturmem podbiły listę przebojów Billboard 100. Utwór "Golden" Hunter/x został nawet nominowany do Grammy 2026 w kategorii Piosenka Roku i będzie rywalizować z takimi kawałkami jak "Abracadabra" Lady Gagi, "Wildflower" Billie Eilish, "DtMF" Bad Bunny'ego czy "APT" Rosé & Bruno Marsa.
Podobne
- "K-popowe łowczynie demonów" rządzą na Netfliksie. Szalony wynik
- Netflix wypuszcza oficjalne lightsticki z "K-popowych łowczyń demonów". To obowiązkowy gadżet dla fanów!
- Wpadka w teledysku Wersow? Internauci wytykają jedną scenę
- Glass Animals zagrają koncert w Polsce [szok, radość, niedowierzanie]
- The Weeknd zapowiada film. Co wiadomo o "Hurry Up Tomorrow"?
Hype na "K-popowe łowczynie demonów" ewidentnie przewyższył oczekiwania twórców. Merch, lighsticki, zapowiedź lalek w colabo z firmą Mattel i Hasbro oraz potwierdzenie drugiej części filmu zapowiadanej na 2029 r. - to wszystko wydarzyło się błyskawicznie. Nie mówiąc o oddolnej inicjatywie fanów: w tym roku postacie z KpDH były halloweenowym trendem, a widzowie zdążyli już zaprojektować zestaw LEGO inspirowany filmem. Brakuje mu tylko 455 głosów, żeby firma oficjalnie rozważyła jego produkcję.
Z uniwersum "K-popowych łowczyń demonów" nadeszły właśnie nowe - dobre - wieści. Fikcyjny boysband Saja Boys zostanie powołany do życia i szepcze się o jego nadchodzącym debiucie.
Saja Boys wkrótce wystąpią na żywo?
W filmie Netfliksa Saja Boys to zespół demonów - rywali Hunter/x. Boysband za pomocą muzyki niszczy ochronną barierę, którą otaczają ludzi Rumi, Mira i Zoey i "pożera" swoje ofiary.
Wszystko wskazuje na to, że Saja Boys wyjdą z fikcyjnego cienia. "Korean Times" donosi, że Andrew Choi, Neckway i Kevin Woo, którzy zaśpiewali piosenki boysbandu w filmie, zostali zarejestrowani jako oficjalni członkowie Federacji Koreańskich Artystów Muzycznych. Do trójki aktorów głosowych dołączyli także Danny Chung i samUIL Lee.
Krążą plotki, że wkrótce można spodziewać się oficjalnego debiutu Saja Boys, a także ich pierwszego występu na żywo. Te informacje jednak nie są potwierdzone - a szkoda, bo to byłoby coś! Usłyszeć live "Your Idol" czy "Soda Pop" - marzenie!
Popularne
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z finałowej gali
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influencerskie podsumowanie 2025 r. O czym huczał internet?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Dlaczego Friz i Wersow nie zaprosili Ekipy na wesele? "Odpowiedź jest prosta"





