Mama Julii Wróblewskiej skomentowała jej pobyt w ośrodku terapeutycznym. Dziewczyna odpowiada
Julia Wróblewska odpowiada na komentarze mamy dotyczące jej pobytu w ośrodku terapeutycznym. Wróblewska ma zdiagnozowane borderline, a na wyjazd do tego miejsca zdecydowała się dobrowolnie. Czy aktorka wróci do show-biznesu?
Co prawda Julia Wróblewska teraz raczej odpoczywa od social mediów, ale jeszcze niedawno dość aktywnie i szczerze dzieliła się ze swoimi obserwatorami problemami dotyczącymi jej zdrowia psychicznego. Przypomnijmy, że u aktorki zdiagnozowano borderline.
- Jedyny w Polsce hostel interwencyjny dla osób LGBT+ powstał w Krakowie
- Przemocometr już działa i w prosty sposób powie, czy jesteś w toksycznej relacji
- Podsłuchała w sklepie nielojalnego męża. Z pomocą TikToka znalazła jego żonę
- Kobiece ciała latem w śniadaniówkach ciągle są "nieidealne". Czy to się kiedyś skończy?
- Aleksandra Sarna, psycholożka znana z "Rozmów w Toku", żartuje z MAŁYCH PENISÓW i "grubych bab"
W listopadzie Wróblewska informowała o tym, że zdecydowała się na półroczny wyjazd do ośrodka terapeutycznego w Krakowie. Teraz stan zdrowia aktorki w jednym z tabloidów skomentowała jej mama.
Julia Wróblewska nie wróci do show-biznesu?
Mama Julii Wróblewskiej miała przekazać, że jej córka czuje się lepiej i poważnie zastanawia się, czy kiedyś wróci do show-biznesu. Ta informacja nie do końca spodobała się samej Julce i postanowiła odpowiedzieć na nią na swoim stories.
Wróblewska odniosła się do komentarza swojej mamy i podkreśliła, że sama chciałaby się o sobie wypowiadać. Zaapelowała też o to, by nie zawracać jej rodzinie głowy i nie wyciągać od nich informacji. Jeśli Julka będzie chciała coś przekazać na swój temat to to zrobi, w końcu jest dorosła.
Odnosząc się do tego, co widziałam dziś w sieci, jeśli chciałabym mówić o tym, jak się czuję i moich planach, podzieliłabym się tym sama. Skoro tego nie robię, oznacza to, że tego nie chcę - podkreśla, apelując do mediów: Proszę o niezawracanie głowy mojej rodzinie i niewyciąganie od niej informacji na mój temat.
Julia Wróblewska i borderline
Julka naprawdę jest dorosłą i odpowiedzialną osobą - przypomnijmy, że na pobyt w ośrodku zdecydowała się sama i bardzo odpowiedzialnie pochodzi do swojego zdiagnozowanego borderline.
Jeśli będzie się chciała z nami czymś podzielić, z pewnością to zrobi. W końcu w przeszłości niczego nie ukrywała, a do tego z zaangażowaniem szerzyła wiedzę o zdrowiu psychicznym i borderline. Dajmy jej więc czas.
Jeżeli będę chciała się czymś podzielić, wyjdzie to ode mnie. Jestem dorosłą osobą i wypowiadam się sama za siebie.
- Osoba transpłciowa misgenderowana w aptece: "Babo w aptece - dlaczegóż mnie misgenderujesz"
- Harry Styles opowiada o swoim trudnym stosunku do terapii: "Myślałem, że to oznacza, że zostałeś złamany"
- Edzio pomoże dzieciom i młodzieży w kryzysie. "Głos młodego pokolenia"
- Sophie Turner w szczerym wywiadzie o zaburzeniach odżywiania i terapii: "Żyję prawdziwym życiem"
- Eurowizja 2022: Ruskie onuce szkalują Idę Nowakowską. "Wykonała nazistowski salut"
- Fame MMA 14: Laluna tłumaczy się z porażki: "Nie byłam w stanie zadać ciosu Wiki, bo miała taktykę uciekania"
- Roksa powróciła jako Roksa.sx. A co z Odlotami?
- Rosjanie podrabiają już Coca-Colę, Fantę i Sprite. Oto CoolCola, Fancy (xD) i Street
- Netflix: kody, które przeniosą Cię do UKRYTYCH I NAJDZIWNIEJSZYCH kategorii
- Policja ostrzega przed Huggy Wuggy. To POTWÓR, który straszy dzieci na TikToku
- Ciężarny transpłciowy mężczyzna w kampanii Calvin Klein. "Hejterów blokujemy"
- Mężczyzna z penisem przyszytym do ramienia w końcu może odetchnąć. Jego członek powrócił na miejsce
- Gwiazda programu Netfliksa spotyka się z niebinarne piosenkarko i chce być "pomostem zrozumienia"