Julia Wróblewska przechodzi trudne chwile. "Jest źle. Jest bardzo źle"
Aktorka ma bliskie relacje z fanami i na swoich profilach w mediach społecznościowych szczerze pisze o swoim życiu. W najnowszych wpisach nie ukrywa, że cierpi na zaburzenia osobowości i że obecnie czuje się gorzej niż zwykle.
Julia Wróblewska w ostatnim wpisie poinformowała, że jej stan się pogorszył. 21-latka obecnie zmaga się z ostrym epizodem swojego zaburzenia osobowości.
Podobne
- Julia Wróblewska otwarcie o zaburzeniach osobowości. Borderline to nie powód do wstydu!
- Julia Wróblewska została kelnerką. Wszystko dzięki terapii?
- Julia Wieniawa zakończyła feminizm? Giga drama po jednym tiktoku
- Julia Żugaj w ciąży? "Nie jesteśmy już dla niej najważniejsze?"
- Julia Żugaj leaknęła, kim będzie w "TTBZ"? "Chyba mogę wam zdradzić"
Aktorka zdecydowała się napisać o tym w poście na Instagramie, ponieważ jej fani zaczęli się martwić, widząc, że mniej udziela się w mediach społecznościowych.
Hej. Przepraszam za brak aktywności ostatnio. Jest źle. Jest bardzo źle. Jestem w ostrym epizodzie mojego zaburzenia i staram się sobie radzić.
Gwiazda nie ukrywa, że jest jej ciężko. Julia twierdzi jednak, że ma wsparcie bliskich, że walczy i że niedługo uda jej się pokonać ten stan.
Zalewają mnie emocje, których nie chcę, ale nie umiem powstrzymać i sprawiają mi okropny ból, wykańczają fizycznie i psychicznie. Mam wsparcie, na pewno za jakiś czas z tego wyjdę, ale nie dam rady teraz dużo publikować.
Co dzieje się z Julią? Na początku tego roku aktorka zdradziła, że zdiagnozowano u niej jedno z zaburzeń osobowości. Jak dodała, na razie nie jest gotowa powiedzieć, które to zaburzenie, ale gdy będzie miała siłę, to to zrobi.
Wróblewska przekazała też, że od kilku lat chodzi na psychoterapię, przepisano jej także leki. "Leki biorę na symptomy, które są również w depresji, bo na moje zaburzenie leków niestety nie ma, więc trzeba radzić sobie osobno z objawami" - pisała.
Julia jest bardzo otwarta, jeśli chodzi o swoje zmagania z chorobą. Niedawno wspominała np. o derealizacji, której doświadcza jako jednego z elementów swojego zaburzenia.
Działania Julii są odważne. W świecie, w którym perfekcja jest oczekiwana na każdym kroku, nie jest łatwo ujawnić swoje słabości czy chorobę. A przecież to takie ważne - każdy z nas zmaga się z jakimś problemem. Nikt nie jest idealny, nikt nie powinien więc oczekiwać ideału od drugiej osoby.
Zamiast stygmatyzować "słabości", powinniśmy o nich mówić i je normalizować. To właśnie robi Julia. Daje początek do dyskusji o zdrowiu psychicznym, o zmaganiach, przez które przechodzi wielu z nas. Trzymamy więc kciuki za Julię i życzymy jej jak najszybszego powrotu do dobrego samopoczucia.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral