Rasistowskie trolle atakują zwiastun "Małej Syrenki". Obrywają też inne postaci

Każdy zwiastun nowej wersji filmu "Mała Syrenka" wiąże się z jedną rzeczą - wysypem rasistowskich komentarzy w sieci. Wszystko dlatego, że wielu osobom nie podoba się kolor skóry aktorki, która wciela się w postać Arielki, czyli Halle Bailey.

Teraz dostaliśmy kolejny zwiastun "Małej Syrenki", za którą odpowiada reżyser Rob Marshal. Hejterzy zdecydowanie nie pogodzili się z faktem, że to Bailey zagra Arielkę i atakują nową zapowiedź filmu na YouTube. Przy okazji obrywa się też innym postaciom.

W 2-minutowej zapowiedzi "Małej Syrenki" widzimy, jak główna bohaterka ratuje księcia Eryka. Po raz kolejny możemy usłyszeć też kultowy utwór "Naprawdę chcę". Tym razem poza Arielką na ekranie po raz pierwszy możemy zobaczyć również Trytona - w tej roli Javier Bardem.

Niestety, tak jak w przypadku każdej zapowiedzi, rasistowskie trolle postanowiły wyrazić swoje niezadowolenie. Tym razem poza komentarzami dotyczącymi koloru skóry Arielki, postanowili przyznać zwiastunowi "Małej Syrenki" tysiące łapek w dół. Teraz jest ich znacznie więcej niż łapek w górę.

Przypomnijmy jeszcze, że sam reżyser w wywiadzie mówił, że wybrał Bailey do tej roli, bo idealnie do niej pasowała. Kolor skóry nie ma tu niczego do rzeczy. Poza tym nawet biolożka już jakiś czas temu potwierdziła, że gdyby syrenki istniały naprawdę, raczej nie byłyby białe…

To jednak nie koniec problemów związanych z zapowiedzią filmu. W ostatnim zwiastunie "Małej Syrenki" po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć księcia Eryka - w tej roli Jonah Hauer-King ("Małe kobietki") i Urszulę - w tej roli Melissa McCarthy ("Druhny"). Tym razem twórcy postanowili pokazać, jak wygląda krab Sebastian i rybka Florek.

Hejterom wyjątkowo nie chodzi jednak o kolor tych postaci, a o to, że wyglądają jak prawdziwe zwierzęta. Przypomnijmy, że remake nie jest animacją, więc wszyscy morscy przyjaciele Arielki są bardziej realistyczni i mniej… kolorowi. Komentarze na Twitterze rozczarowanych fanów "Małej Syrenki" są naprawdę przezabawne, choć faktycznie Florek na niektórych ujęciach wygląda dość marnie.

O tym, jak to wszystko prezentuje się na ekranie, przekonamy się w dniu premiery aktorskiej wersji "Małej Syrenki", czyli 26 maja 2023 roku. Film wyreżyserował Rob Marshall, za scenariusz odpowiadają Jane Goldman i David Magee.