Korea Południowa zniosła zakaz importu lalek erotycznych
Południowokoreańscy urzędnicy znieśli zakaz importu lalek erotycznych. Korea Południowa zakończyła wieloletnią debatę na temat tego, do jakiego stopnia rząd może ingerować w życie prywatne obywateli.
Branża lalek erotycznych zdobywa coraz więcej fanów. Do niedawna mieszkańcy Korei Południowej mieli utrudniony dostęp do tej sfery rozrywki. Koreańska służba celna przez wiele lat zakazywała importu lalek erotycznych. Funkcjonariusze mogli zatrzymać nawet tysiące silikonowych modeli i modelek. Powód? Prawo postrzegało towary jako szkodliwe dla tradycji i moralności.
Podobne
- Babcie są gwiazdami OnlyFans. Dzięki igraszkom z "wnukami" dorabiają do emerytury
- Dzieliło ich prawie 60 lat. Romans dał jej dużo do myślenia
- Kapsuła czasu z 1820 r. Sprawdzono, co skrywała
- Seks z robotami to nie Cyberpunk 2077 – to rzeczywistość
- Knajpa z prezerwatyw. Polski tiktoker znalazł idealne miejsce na randkę
Importerzy wielokrotnie skarżyli się praktyki celników do sądów. Południowokoreański wymiar sprawiedliwości nakazał celnikom zwolnienie zatrzymanych lalek. Sądy uzasadniały wyroki tym, że nabywcy korzystają z towarów w prywatnej przestrzeni i nie podważają ludzkiej godności.
Korea Południowa znosi zakaz importu lalek erotycznych
W poniedziałek 26 grudnia służba celna zapowiedziała, że znosi zakaz importu lalek erotycznych. Stawia jednak pewne warunki. Funkcjonariusze będą nadal blokować sprowadzanie modeli przedstawiających dzieci lub konkretne osoby (np. celebrytów lub polityków). Ograniczenia dotyczące lalek erotycznych przypominających osoby nieletnie występują m.in. w USA, Wielkiej Brytanii czy Australii.
Lalki uwięzione w magazynach wyjdą na wolność
Służba celna przechowuje w magazynach ok. tysiąca lalek erotycznych, które trafiły do Korei Południowej po 2018 roku. Importerzy mogą starać się odzyskać zarekwirowany towar. Wiele lalek po latach przechowywania w magazynie może być już bezużytecznych. Firmy sprowadzające silikonowych modeli i modelki zapowiedziały pozwy o odszkodowanie od rządu.
W Korei Południowej działają rodzimi producenci lalek erotycznych. Według doniesień medialnych, ich produkty mają być gorszej jakości niż towary sprowadzane z zagranicy, dlatego są mniej pożądane.
Liberalizacja przepisów prawdopodobnie spotka się z protestem organizacji konserwatywnych i walczących o prawa kobiet. Krytycy lalek erotycznych zwracają uwagę, że są to produkty, które pogłębiają seksualne uprzedmiotowienie kobiet i godzą w moralne obyczaje.
Źródła: Rzeczpospolita/Associated Press
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"
- Szokujące nagranie z pociągu. Polacy kochają przygody na kolei?
- Fagata na radarze księdza. Duchowny rzucił jej wyzwanie