Taki przyjaciel to skarb? Patecki wpłacił 100 tys. zł kaucji za

Taki przyjaciel to skarb? Patec wpłacił gigantyczną kaucję za OjWojtka

Źródło zdjęć: © Instagram, OjWojtek, Patecki
Maja KozłowskaMaja Kozłowska,06.10.2025 11:45

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie? Na własnej skórze mógł się o tym przekonać OjWojtek, którego Patec poratował, gdy ten był w serio dużej potrzebie.

Youtuber i podróżnik OjWojtek był jednym z influencerów, którzy dali się złapać na organizację internetowych loterii. Kiedy w październiku zeszłego roku CBŚ aresztowało Buddę, internauci prędko zaczęli spekulować, kto będzie następny na celowniku służb. Wśród zatrzymanych w pierwszej fali znalazło się 10 osób:

  • dziennikarze sportowi i motoryzacyjni,
  • freak fighterzy i organizatorzy gal MMA,
  • popularni youtuberzy oraz influencerzy.

OjWojtek wówczas twierdził, że jest stuprocentowo czysty - podkreślił, że choć współpracował z tą samą spółką co Budda, to wystawił fakturę z 23 proc. VAT i opłacił podatek od swoich działań związanych z loteriami. W połowie września bieżącego youtuber wypuścił jednak 40-minutowy film, w którym wyznał, że faktycznie został zatrzymany w śledztwie dotyczącym organizowania nielegalnych loterii koordynowane przez firmę Influi.

OjWojtek ujawnił, że źródłem problemów okazała się właśnie ta współpraca. Dwie loterie przy których działał wspólnie z Influi łącznie wygenerowały około 7,5 mln zł przychodu. Według Wojtka do rozliczenia z firmą trafiło jednak jedynie 2 mln zł, co z kolei oznaczało brak środków na wypłatę nagród. Youtuber podkreślił, że pokrył ich koszt z własnej kieszeni, ponieważ zyski z przedsięwzięcia nigdy w pełni nie zostały mu przekazane. Dodatkowo, jednym z głównych zarzutów prokuratury miały być nieprawidłowości w rozliczeniu VAT, mimo że Wojtek twierdzi, że stosował standardową stawkę 23 proc. zamiast 5 proc. w ramach ulgi IP-Box.

Wojtek wyznał, że jego konta bankowe zostały zablokowane - nie miał nawet możliwości, żeby zapłacić kaucję. W potrzebie pomógł mu... Patec.

trwa ładowanie posta...

Patec poręczył za OjWojtka. Sam zaproponował mu pomoc

- Jeżeli wyobrażacie sobie Pateca jako jakiegoś fajnego ziomala, to chciałbym wam powiedzieć, że nie doszacowujecie tego człowieka. Strasznie mi głupio było prosić kogokolwiek o pieniądze. Tym bardziej, że akurat tak wyszło, że moi najbliżsi raczej nie mają dużo pieniędzy w rozumieniu rodzina czy najbliżsi znajomi. I zadzwoniłem do niego, opowiadając o całej sytuacji, jakiś czas temu. I nawet nie musiałem prosić o jakąkolwiek pomoc finansową, tylko Kuba sam zaczął. Ty to dawaj, ci 100 koła przeleję teraz, żebyś miał na jakieś takie, żebyś się nie stresował. Ja mówię, nie no stary, nie dzięki, ale jak będzie taki moment, możliwe, że do ciebie zadzwonię, możliwe że zadzwonię, jak trzeba będzie wpłacić kaucję - powiedział OjWojtek.

Youtuber faktycznie skorzystał z pomocy przyjaciela. W najnowszym filmie zdradził kulisy swojego zatrzymania po powrocie do Polski.

- Nawet mnie nie zdążyli zakuć w kajdanki, bo akurat poręczenie w międzyczasie było. Pięć proc. kwoty mój tata uzupełniał. Patec zapłacił 95 proc. - przyznał OjWojtek. Youtuber nie ujawnił jednak sumy, jaką wyznaczono za jego zwolnienie z aresztu - w materiale została ona wyciszona. W przypadku pozostałych 10 zatrzymanych w sprawie związanej z organizacja loterii poręczenie wahało się od 200 tys. zł do miliona.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0