Babcie są gwiazdami OnlyFans. Dzięki igraszkom z "wnukami" dorabiają do emerytury

OnlyFans to coś w rodzaju płatnego Instagrama, do którego dostęp uzyskuje się po wykupieniu subskrypcji. Serwis jest przeznaczony wyłącznie dla osób dorosłych, ponieważ twórcy i twórczynie na OnlyFans udostępniają swoje pikantne fotki i filmy. Zgodnie z danymi z 2021 roku z aplikacji korzystało 150 milionów użytkowników na całym świecie.

W stereotypowym wyobrażeniu na OnlyFans działają młode kobiety, które po pracy od 9:00 do 17:00 dorabiają sobie do wypłaty, dzieląc się z fanami pikantnymi filmami i zdjęciami. Tymczasem społeczność twórców i twórczyń OnlyFans jest znacznie bardziej zróżnicowana. Część kobiet tworzących treści na platformie to seniorki, które nie mają oporów przed pokazywaniem wdzięków swojego dojrzałego ciała.

Odkrywanie społeczności seniorek na OnlyFans zacznijmy od przedstawienia Almedy Hardwick. W 2015 roku 77-letnia Amerykanka wyszła za mąż za młodszego o 53 lata Gary'ego. Para uwielbia szaleństwa w łóżku, ale należy podkreślić, że oboje czekali z seksem aż do ślubu. Gary twierdzi, że było warto, bo pierwsza noc z ukochaną przeszła jego "najśmielsze marzenia".

Gary i Almeda lubią chwalić się swoim pożyciem małżeńskim na OnlyFans. Hardwickowie pobierają od fanów 11 dolarów miesięcznie, a w zamian za to oferują "nagie filmy i zdjęcia". Miłośników ich twórczości nie brakuje. Para twierdzi, że znajduje się w 1% najlepszych twórców na OnlyFans. Małżeństwo posiada również konto na Instagramie, które śledzi ponad 18 tys. osób.

Cheryl McGregor jest zaręczona z Quran McCain, a pomiędzy nimi występuje 37 lat różnicy. Oboje twierdzą, że przepaść pokoleniowa nie przeszkadza im w uprawianiu fantastycznego seksu. 61-letnia kobieta dała się namówić, by dzielić się swoim szczęściem - i wdziękami dojrzałego ciała - na Only Fans. Cheryl świetnie radzi sobie również jako influencerka - jej konto na TikToku śledzi ponad 2 miliony fanów.

Gina Stewart ma 51-lat i jest nazywana "najgorętszą babcią na świecie". Kobieta podobno zarabia na OnlyFans tysiące dolarów tygodniowo, ponieważ spełnia najróżniejsze zachcianki fanów. Za odpowiednią opłatą może zadzwonić do swojego klienta z samego rana, by pobudzić go do działania miłą rozmową. Kobieta zebrała na Instagramie ponad 300 tys. fanów, którym za darmo pokazuje tyle, na ile pozwalają zasady serwisu...

Chcielibyście, aby wasze babcie zrezygnowały z lepienia pierogów i przerzuciły się na tworzenie treści na OnlyFans?

Źródło: Daily Star