Klamka zapadła. Oskar Szafarowicz wystartuje w wyborach

Oskar Szafarowicz to aktywny działacz młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości. Jego postać wywołuje wiele emocji. Student prawa jest zaangażowany w promocję postaw i zasad, którymi kieruje się Zjednoczona Prawica. Należy do jednych z najpopularniejszych osób na portalu X. Udostępnia kilkanaście wpisów dziennie, które robią milionowe zasięgi.

O Oskarze Szafarowiczu robi się głośno co jakiś czas, jednak najwięcej mówiło się o nim dwa razy. Po pierwsze przy okazji sprawy zmarłego syna posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdaleny Filiks. To wtedy student prawa udostępniał szokujące wpisy dotyczące parlamentarzystki oraz jej dziecka. Przypomnijmy, Mikołaj był ofiarą molestowania seksu*lnego. Zatrważającego czynu dokonał związany z Platformą Obywatelską urzędnik, który należał do mniejszości LGBT. Środowisko Zjednoczonej Prawicy ujawniło dane chłopaka oraz oskarżało Magdalenę Filiks o to, że wiedziała, z kim zostawia dziecko. Oskar Szafarowicz był jedną z osób, która rozpętała wokół sprawy burzę w internecie.

Cały kraj mówił o Szafarowiczu wiosną 2023 r. Jak podała WP, młody student prawa otrzymał bardzo dobrą posadę w banku PKO BP, mimo że nie miał wyższego wykształcenia. Co więcej, nie posiadał odpowiednich kwalifikacji, aby piastować takie stanowisko. Oskar Szafarowicz został zwolniony, gdy władzę przejęła Koalicja 15 Października po wygranych wyborach parlamentarnych.

Już przed wyborami parlamentarnymi organizowanymi w 2023 r. spekulowano, czy Oskar Szafarowicz wykorzysta sławę i popularność. Obstawiano, że najpewniej zdecyduje się na kandydowanie do Sejmu. Ten jednak zaskoczył dużą część obserwatorów politycznego świata i stwierdził, że musi skupić się na karierze studenckiej. Zasugerował jednak, że nie przekreśla pomysłu na to, aby w przyszłości starać się o mandat.

Co prawda Szafarowicz nie był kandydatem w wyborach parlamentarnych, jednak będzie w samorządowych. Aktywista młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości chce zostać radnym Warszawy. O jego kandydaturze poinformował burmistrz Pragi-Północ Paweł Lisiecki.

Jak informuje portal wydarzenia.interia.pl, nieznany jest jeszcze okręg oraz numer na liście, z którego miałby wystartować młody działacz Prawa i Sprawiedliwości. Spekuluje się jednak, że może to być okręg numer 10 obejmujący Targówek oraz Pragę-Północ. 

Szafarowicz w rozmowie z Radiem Kolor zapowiedział już, że chce postulować o referendum dotyczące Strefy Czystego Transportu. Młody student prawa sprzeciwia się unijnym wymogom. Zadeklarował również, że będzie chciał dołączyć do komisji edukacji, chociaż w 2023 r. groziło mu usunięcie z listy studentów Uniwersytetu Warszawskiego.

Przypomnijmy, Oskar Szafarowicz stanął przed komisją dyscyplinarną na Uniwersytecie Warszawskim. Skargę złożyli na niego koledzy oraz koleżanki z roku. Nie podobało im się, że aktywista z PiS szkaluje oraz udostępnia krzywdzące wpisy o Magdalenie Filiks oraz jej dziecku. Szafarowicz nie został usunięty z uczelni, jednak komisja dyscyplinarna zapowiedziała, że jeżeli podobna sytuacja się powtórzy, chłopak z automatu przestanie być studentem UW.

Źródło: wydarzenia.interia.pl