Kierowca przystroił samochód. Policja musiała interweniować
Właściciel BMW ze Słupska aż za bardzo poczuł klimat świąt. Kierowca przystroił pojazd w setki lampek choinkowych. Samochód wymagał interwencji policji.
Ubieranie choinki to dla niektórych za mało. Coraz więcej osób z okazji świąt stroi balkony, domy, a nawet samochody. Producenci sprzedają specjalne rogi reniferów, które można montować na dachach pojazdów. Czasem jednak rogi i czerwony nos nie wystarczają.
Kolorowa dyskoteka na samochodzie
22-letni kierowca ze Słupska wpadł na niecodzienny pomysł. Mężczyzna przystroił swoje BMW w setki kolorowych lampek choinkowych. Pomysł niezły, jednak ryzykowny. Kierowcę zatrzymali policjanci, ponieważ oświetlenie pojazdu przekraczało normy i stwarzało zagrożenie w ruchu drogowym.
Komenda Miejska Policji w Słupsku poinformowała o zdarzeniu za pomocą Facebooka. Funkcjonariusze napisali: "Policjanci słupskiej drogówki kontrolowali dzisiaj kierowcę z powiatu bytowskiego, który udekorował swój samochód kolorowymi lampkami choinkowymi. 22-latkowi nie można odmówić pomysłowości, jednak takie oświetlenie przekracza dopuszczalne normy i zagraża innym użytkownikom dróg. Po półtoragodzinnym strojeniu beemki przyszedł czas na ściąganie lampek, które zajęło tylko 3 minuty , co pozwoliło kierowcy zachować dowód rejestracyjny i kontynuować podróż".
Do wpisu dołączono zdjęcie oraz nagranie ukazujące bogato oświetlone BMW. Młody kierowca zdecydowanie popisał się kreatywnością oraz rozmachem.
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło