Jasełka w gdańskiej szkole

Jasełka w szkole w Gdańsku. Półnagi Jezus i Kaczyński z 500+

Źródło zdjęć: © Vibez / Canva, Twitter
Blanka RogowskaBlanka Rogowska,27.12.2022 13:15

Półnagi Jezus na taczce witany jest przez tańczącego jednorożca. Trzej królowie darują mu laptopa, myszkę i klawiaturę, a pastuszkowie mleko, przy okazji wspominając o inflacji. Jarosław Kaczyński do szopki przybywa ze świadczeniem 500+. Takie jasełka przedstawili uczniowie szkoły w Gdańsku. Młodzież Wszechpolska zapowiada, że tak tego nie zostawi, a nauczycielki pomysłodawców przedstawienia oskarża o... "boomersko-liberalne poglądy". Co tu się stało?

Nagranie ze szkolnego przedstawienia świątecznego z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdańsku wywołało prawdziwą burzę. Jeśli wierzyć zapewnieniom lokalnych prawicowych aktywistów oraz nauczycieli ze szkoły, sprawa skończy się na policji oraz w kuratorium. Przy okazji wydarzenia z Gdańska stały się pretekstem do dyskusji na temat wolności słowa oraz ekspresji artystycznej w szkołach, ale i podejścia młodych do religii.

Jasełka w szkole w Gdańsku: Jarosław Kaczyński z darami dla półnagiego Jezusa

W sieci nagranie pojawiło się 23 grudnia i do dziś powielane jest przez różne konta na Twiitterze. Jako pierwszy udostępnił je profil o nazwie "Gdański Komisarz". Same jasełka miały miejsce 21 grudnia.

Nagranie jest wycinkiem większego przedstawienia. Co na nim widać? Nastolatka przebrana w diabelskie rogi i czarny strój zapowiada, że niedługo na świecie pojawi się "boże dziecie". Po tym – przy salwie śmiechów widowni i młodych aktorów - na scenę wpychana jest taczka. Nie ma w niej jednak plastikowej lalki, która zagrałaby noworodka. Siedzi w niej ubrany jedynie w spodnie chłopak. Wokół krąży uczennica przebrana za jednorożca.

trwa ładowanie posta...

Na scenę wchodzą trzej królowie z darami. To klawiatura, laptop i myszka. Pastuszkowie z plastikowej torbie przynieśli Jezusowi mleko. - Bo w świecie inflacja panuje przecie - mówi uczeń grający pasterza.

Wtedy na kolanach (zapewne aby podkreślić niski wzrost granej postaci) wchodzi uczeń ubrany w garnitur. Pod pachą trzyma dwie maskotki – koty. Nietrudno się połapać, że to odniesienie do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. Jego darem jest świadczenie 500+.

- Masz ten dar, który całą gospodarkę rozwali i ludem prostym pomoże sterować - mówi.

Scenografia do przedstawienia to m.in. płachta, na której zawieszono gwiazdy. Niektórzy twierdzą, że było ich osiem, co miałoby być odniesieniem do tzw. Ruchu Ośmiu Gwiazd. I choć to najmniej chyba ważne - ale jak się okaże nie dla wszystkich - Maryję gra nastolatka, która ma różowe włosy.

Młodzież Wszechpolska: Będzie interwencja w kuratorium w sprawie jasełek w gdańskiej szkole

Nagranie 25 grudnia na Facebooku udostępnił okrąg pomorski Młodzieży Wszechpolskiej. W treści posta napisano: "Prezentujemy wam Miasto Dulkiewicz, które wydaje ponad 1 125 000 zł rocznie na politykę tolerancyjno-równościową pod płaszczykiem ,,promocji praw człowieka". Imigranci i ruchy LGBT zasługują oczywiście na tolerancję i ich stowarzyszenia i akcje są obficie dotowane, a dla katoli zostaje: Upośledzony "Jezus" w taczce, Maryja w kolorowych włosach, Beczunia z 500+ dawanego przez ,,karła z kotem" na jasełkach. Panie nauczycielki-reżyserki z CKUiZ nr 1 w Gdańsku postanowiły zrobić z jasełek prymitywną szyderę i okazję do manifestacji swoich poglądów politycznych, czy pokazania wiary w groteskowy sposób. Nie zgadzamy się na to i niestety trudno myśleć w tym przypadku, że to nie jest wynik złej woli. Zajmujemy się tą sprawą, aby podobne sytuacje nie miały już miejsca."

trwa ładowanie posta...

Z kolei na Twitterze Młodzież Wszechpolska zapowiedziała interwencję w kuratorium.

Szef pomorskiej Młodzieży Wszechpolskiej Rafał Buca na Twitterze pisał o boomersko – liberalnych poglądach. "Nie ma naszej zgody na to, by nauczycielki wtłaczały młodzieży szkolnej swoje boomersko-liberalne poglądy. Jak chciały się zajmować polityką to trzeba było wstąpić do jakiejś partii, a nie uczyć w szkole" - napisał.

trwa ładowanie posta...

Jasełka w Gdańsku. Nauczycielka: "Żadnej cenzury nie było"

Z jedną z dwóch nauczycielek, które nadzorowały przygotowanie jasełek w gdańskiej szkole, rozmawiał dziennikarz portalu zawszepomorze.pl. Okazuje się, że w jasełkach występowali niemal tylko pełnoletni uczniowie, Maryję grała uczennica, która na co dzień chodzi w różowych włosach, więc nie był to specjalny element charakteryzacji, a treść i formę jasełek - pełne odniesień do aktualnej sytuacji politycznej i społecznej - wymyślili właśnie uczniowie. Jak podkreślała kobieta, nauczycielom z placówki zależy na tym, by młodzież miała możliwość ekspresji własnego zdania.

- Od razu zastrzegam, że my jako nauczyciele akceptowaliśmy te pomysły i godziliśmy się na nie. Absolutnie żadnej cenzury nie było - mówiła Beata Kuźniewska, nauczyciela z gdańskiej szkoły, cytowana przez "Zawsze Pomorze". I dodała: - Mamy świetną młodzież, bardzo artystyczną, "tęczową", niezwykle kreatywną, z dużą wyobraźnią. W dużej części są to już ludzie pełnoletni. Prócz tego jesteśmy szkołą integracyjną. To widowisko z założenia nie miało być jasełkami, tylko przedstawieniem świątecznym. Byliśmy wszyscy z niego dumni, przez głowę nikomu nie przyszło, że wywoła taką burzę i co najgorsze, takie wyzwiska pod adresem młodzieży. Dlaczego nikt z krytykujących nie zastanowi się, że widocznie młodzież odbiera pewne rzeczy w taki właśnie sposób? Uczeń grający Jezusa był półnagi, bo przecież Jezus przyszedł na świat nagi, jak każdy z nas. Na taczce został wwieziony na scenę, a nie wywożony niczym ktoś, kogo chcemy wyrzucić. Na pewno prezent w postaci 500 plus miał wymowę polityczną, ale pokazywał stosunek młodzieży do tego projektu. Ręce opadają na zarzut o ośmiu gwiazdkach. W scenografii gwiazdek jest bardzo dużo, nikt ich nie liczył ani celowo nie układał! Trzeba mieć minimum wiedzy i życzliwości, żeby się do czegoś odnosić, a tutaj pojawiły się złość, wrogość i chamstwo.

Hejt na młodzież po jasełkach w Gdańsku. "Podejmiemy kroki prawne"

Pod nagraniami z jasełek pojawia się mnóstwo nienawistnych komentarzy, także w kierunku do chłopaka, który grał Jezusa i jest osobą z niepełnosprawnością, co - m.in. Młodzież Wszechpolska - uważa obrazę samego... Jezusa. Szkoła zapowiedziała kroki prawne w sprawie autorów niektórych komentarzy.

- Nikt nie będzie wyrażał się w taki sposób o naszych uczniach. Jesteśmy szkołą otwartą, bardzo chętnie przyjmujemy wszystkie inicjatywy młodzieży. Wspiera to nasza pani wicedyrektor Barbara Kortus, osoba niezwykle kreatywna i dbająca o wolność słowa. Nikogo nie obrażaliśmy, nawet nie mieliśmy takiego zamiaru - dodaje Kuźniewska w rozmowie z portalem "Zawsze Pomorze".

Odkryj magię nie tylko otrzymywania, ale również dawania
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 5
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 1
Konfetka,zgłoś
Młodzież wyrazila swoj stosunek do 500 +? ?? Nam nadzieję ze konsekwentnie przestaną z niego korzystać i kazdy z nich zacznie przekazywac 500 zl miesięcznie na cele charytatywne ! W przeciwnym razie okazaliby się jedynie hipokrytami! no co szanowna młodzieży z tęczowej szkoly? Który pierwszy zrzeka się świadczenia?
Odpowiedz
2Zgadzam się1Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
Acior,zgłoś
Kreatywnie?, ale wyszło kpiąco drwiąco zarówno ze Świąt Bożego Narodzenia jak i rządu. Tyle mówimy młodzieży o wzajemnym poszanowaniu pomimo różnic w wyznaniu czy polityce tu niestety tego zabrakło. Jezus na taczce mógł na wózku wjechać skoro niepełnosprawny odgrywał rolę, prezes na kolanach mógł zagrać ktoś niższy, aj przykre te działania, tyle się mówi o tolerancji
Odpowiedz
3Zgadzam się1Nie zgadzam się
pomarańczka,zgłoś
Pomarańczowa Alternatywa bis! Brawo młodzi, dziękuję Wam za to.
Odpowiedz
0Zgadzam się1Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 7