Jake Paul walczy o tytuł Najgłupszego Influencera Roku

Śledzenie kariery braci Paul jest jak oglądanie filmów Patryka Vegi – są beznadziejne, a mimo to trudno powstrzymać przed zobaczeniem kolejnego tytułu. Bracia Jake i Logan Paul uczestniczyli w wielu przypałowych akcjach (dość wspomnieć o Lesie Samobójców czy o oskarżeniach o napaść seksualną), a mimo to wciąż utrzymują się na szczycie popularności. Czy najnowsza afera zdoła ich pogrążyć?

Tym razem na świeczniku znalazł się młodszy z braci Paul, czyli Jake. Influencer opublikował na Instagramie wideo, które przedstawia dwa jeepy rozjeżdżające rajską plażę w Portoryko – wyspie położonej na Morzu Karaibskim. Filmik zniknął już z profilu Jake'a… być może dlatego, że zainteresowały się nim władze Portoryko, informując, że jeżdżenie po plaży jest zakazane, bo trwa okres lęgowy żółwi.

Władze Portoryko wszczęły śledztwo w sprawie filmiku, który pojawił się i zniknął na profilu Jake'a. Chodzi o ustalenie dokładnych okoliczności, w jakich doszło do nagrania klipu tzn. kiedy powstał i czy na pewno w Portoryko. Jeśli okaże się, że materiał nagrano na rajskiej wyspie w okresie od lutego do sierpnia (kiedy żółwie są objęte ochroną), Jake Paul może być oskarżony o złamanie prawa.

Młodszy z braci Paul prawdopodobnie przyleciał na Portoryko, aby spotkać się ze swoim starszym bratem. Logan Paul zapowiadał, że przeprowadzi się na rajską wyspę, gdzie zamierza przygotowywać się do bokserskiego pojedynku z Floydem Mayweatherem. Portal TMZ sugeruje, że na kontrowersyjnym klipie mogą być widoczni obaj bracia Paul. Jeśli tak, czekają ich spore kłopoty.