Jak oszczędzać, kiedy nie masz dochodu jak Robert Gryn, ale jak polski student?
Oszczędzanie pieniędzy to temat rzeka. Ale oszczędzanie pieniędzy w młodym wieku to temat, który prawie nie istnieje. Spróbuję Was przekonać, że jest kilka sposobów, aby uzbierać jakikolwiek nadmiar kapitału, kiedy nie macie jeszcze stałej pracy.
Jeśli nie jesteś zwycięzcą ze słynnego filmu Piotra Blandforda, prawdopodobnie interesuje Cię, jak przeżyć w Polsce za tę kwotę, która co miesiąc pojawia się i znika na Twoim koncie. Przy rosnących cenach wszystkiego, codzienny żywot w naszym kraju jest karkołomną przygodą. No i jak w takiej sytuacji w ogóle można myśleć o oszczędzaniu pieniędzy?
Podobne
- Jak pozbyć się mentalności biedaka? Prestiżowe cytaty z TikToka
- Wydał 160 tys. PLN, bo chce wyglądać jak filtr z Instagrama
- Kobieta traktuje męża jak bankomat. Mówi mu to prosto w twarz
- Jak powinniśmy podawać informacje o Ukrainie i jak rozpoznać kremlowskie trolle
- Odkrył, jak oszczędzać na dzieciach na wakacjach. Dawid Pałka (ten od konta w mBanku) - ojcem roku?
Jak zaoszczędzić niewielkie sumy pieniędzy... mając niewielki dochód? Jakie wyrobić sobie nawyki, aby unikać niepotrzebnych wydatków? Jakie aplikacje do oszczędzania warto zainstalować na smartfonie? Czy warto otworzyć rachunek oszczędnościowy? Na te pytania odpowiadam w niniejszym poradniku. Mam nadzieję, że chociaż część pomysłów będzie dla Was przydatna!
Załóż konto oszczędnościowe
Zdaję sobie sprawę, że oprocentowanie konta oszczędnościowego to śmiech na sali. Niemniej celem konta oszczędnościowego nie jest pomnażanie pieniędzy, ale niewydawanie ich na głupoty. Nie oszukujmy się – jakakolwiek nadwyżka funduszy na zwykłym koncie bankowym zawsze, zawsze, zawsze kusi, aby ją wydać, ponieważ zawsze, zawsze, zawsze znajdzie się ku temu wystarczający powód.
Konto oszczędnościowe jest świetną opcją dla młodych osób, które mają nieregularne przychody. Na rachunek można wpłacać drobne kwoty. 50 PLN w jednym miesiącu, 100 PLN w drugim, 61 PLN w kolejnym i już coś się uzbiera. Wadą konta oszczędnościowego jest to, że masz do niego swobodny dostęp, co oznacza, że w każdej chwili możesz sięgnąć po zgromadzony na nim kapitał.
Jest to wada, ale tylko z pozoru. Kto wypłacał z konta oszczędnościowego pieniądze, ten doskonale wie, jak przykro robi się wtedy na serduszku, kiedy z trudem uzbierana suma nagle znika. Zapewniam, że dziesięć razy się zastanowisz, kiedy wpadniesz na pomysł, aby za super buty na promce zapłacić z kapitału zgromadzonego na rachunku oszczędnościowym.
Warto wiedzieć również to, że pierwsza wypłata w danym miesiącu z konta oszczędnościowego jest darmowa, ale każda kolejna jest już obciążona znaczną prowizja. To sposób banków na to, aby klienci zbyt często nie sięgali po zgromadzone na rachunku fundusze. Nie chcę w tym tekście reklamować usług konkretnych banków, dlatego najlepiej, jak sami porównacie kilka ofert na konto oszczędnościowe.
Unikaj noszenia przy sobie gotówki
Już kilka osób udzieliło mi tej rady, sam się do niej stosuję i uważam ją za bardzo cenną. Gotówka w portfelu kusi, aby pod wpływem impulsu wydać ją podczas pierwszej okazji – najczęściej na jakąś pierdołę w sklepie, której de facto nie potrzebujesz, ale w tym konkretnym momencie Ci się podoba. Jeśli musisz zapłacić za coś gotówką, z bankomatu wypłać jej tyle, ile potrzebujesz. Ani grosika więcej.
Ustaw limit na karcie płatniczej
Noszenie przy sobie karty płatniczej wodzi na pokuszenie bardziej niż chodzenie z portfelem wypchanym gotówką. Dlaczego? W przypadku karty nie widać pieniędzy, które wydajesz. Aby zyskać kontrolę nad płatnościami, warto ustawić sobie dzienny lub miesięczny limit transakcji bezgotówkowych. Przy okazji to dobry sposób na zabezpieczenie się przy potencjalnej kradzieżą karty.
Używaj internetowych porównywarek cen
Zanim kupisz jakiś produkt lub usługę przez internet, sprawdź, czy ktoś inny nie sprzedaje tego samego taniej. Być może gdzieś jest atrakcyjniejsza oferta, tylko gorzej pozycjonowana w wyszukiwarce. Sprawdź opinie konsumentów o danej ofercie, renomę producenta. Najpopularniejsze porównywarki cenowe z olbrzymią bazą produktów z różnorodnych branż to: Ceneo, Nokaut, Homebook, Domodi, Okazje.info.
Wypisz się z kosztownych subskrypcji
Nie ma sensu opłacać subskrypcji w serwisie streamingowym z filmami lub z muzyką, jeśli korzystasz z niego raz trzy-cztery razy w miesiącu. Sprawdź w historii transakcji na swoim koncie, czy nie płacisz za coś, z czego nie korzystasz, bo np. podpiąłeś kartę, aby przetestować "darmowy" tydzień w jakimś serwisie, po czym zapomniałeś zrezygnować z subskrypcji.
Ogranicz jedzenie na mieście
Nie ma nic przyjemniejszego niż sytuacja, kiedy to ktoś inny robi za Ciebie jedzonko i podstawia Tobie je pod nos. Niestety, szamka na mieście jest o wiele kosztowniejsza niż posiłki w domu. Jeśli chcesz oszczędzać, powinieneś ograniczyć jedzenie na mieście, bo dla Twojego budżetu to studnia bez dna. Być może dobrym sposobem jest trzymanie się limitu ilościowego i kwotowego?
Kiedy jesz na mieście, korzystaj z kuponów
Wiele barów i restauracji oferuje swoje dania w tańszej, okazyjnej cenie. Czasami można znaleźć świetną promkę i wyhaczyć dwudaniowy lunch z deserem za dwie dyszki w centrum Warszawy w całkiem spoko knajpie (mój przypadek!). Ja jestem fanem aplikacji Qpony, ale wystarczy, że w wyszukiwarce w Google Play wpiszecie fazę "kupony na jedzenie", a wejdziecie do świata cudownych promek na żarełko.
Zamień Ubera na komunikację miejską
Wożenie tyłka w czyimś aucie jest mega wygodne, szybkie i... drogie. Pomiędzy kilkoma złotówkami wydanymi na tramwaj a kilkunastoma wydanymi na Ubera lub Bolta jest różnica. Jeśli chcesz oszczędzać, przesiadka na komunikację miejską jest koniecznością. Możliwość jeżdżenia Uberem zarezerwuj sobie na wyjątkowe sytuacje, np. powrót nocą z imprezy, kiedy chcesz szybko znaleźć się w domu.
Korzystaj z aplikacji do oszczędzania
Chodzenie na sklepu z listą zakupów jest mądre, bo wiesz, że przyszedłeś do dyskontu po konkretne produkty, a nie po wszystko z napisem "okazja". Niemniej w obecnych czasach nikt nie wałęsa się po sklepie z kartką pokrytą bazgrołami, tylko ze smartfonem. Listy zakupowe na telefonie są po prostu wygodniejsze w obsłudze. Jakie aplikacje sprzyjają kontrolowaniu wydatków?
- Menedżer Wydatków - śledzenie wydatków i dochodów z wykresikami, obrazkami, kalendarzem, kalkulatorem i wieloma innymi funkcjami
- Lista zakupów Listonic - alternatywa dla kartki z listą zakupów
- PanParagon - cyfrowa biblioteka naszych paragonów, która pozwala kontrolować wydatki
- Stocard - wszystkie karty lojalnościowe w jednym miejscu
- Pepper - błędy cenowe i najlepsze okazje w internecie
Nie zadłużaj się
Mając do wyboru zakup smartfona z ratami 0% a niekupowanie go, lepiej odmówić sobie tej "inwestycji". Trudno planować wydatki na jakieś przyjemności, jak wakacje albo prezent dla bliskiej osoby, mając świadomość, że wisisz komuś kasę i to niezależnie, czy chodzi o bank, czy drugą osobę. Mając -naście lub -dzieścia lat, nie musisz się zadłużać. Jeszcze przyjdzie w życiu na to czas.
Wykorzystaj status studenta
Jedno z przyjemniejszych doświadczeń w życiu, jakie mnie spotkało, to posiadanie statusu studenta. Jest to życie na promocji, tylko trzeba wiedzieć, gdzie tych okazji szukać. Jakiś czas temu popełniliśmy mini-poradnik o tym, jak korzystać ze statusu studenta – gdzie szukać rabatów na spożywkę, biżuterię, ciuchy, kino i wiele innych rzeczy. Sprawdźcie to!
Jakie są Wasze sposoby na oszczędzanie? Napiszcie w komentarzach!
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku