Emma Watson krytykuje J.K. Rowling na gali BAFTA

J.K Rowling znana jest nie tylko z serii o "Harrym Potterze". Niestety już od jakiegoś czasu najczęściej mówi się o niej w kontekście jej transfobicznych poglądów. Pisarka od dawna negatywnie wypowiada się o osobach transpłciowych.

W Dzień Kobiet postanowiła zabrać głos w sprawie nowego prawa w Szkocji, które ma ułatwić prawne procedury korekcji tożsamości płciowej. Fala negatywnych komentarzy pod tym postem jednak jej nie zatrzymała i w sobotę Rowling znowu odniosła się do osób transpłciowych, powołując się na "tajemniczych znajomych ze środowiska LGBTQ+".

Tak, tak, nawet J.K. Rowling ma swojego "znajomego geja". Sprawa pewnie przeszłaby jednak bez większego echa, gdyby nie Emma Watson, która na tegorocznej gali BAFTA postanowiła strollować pisarkę, krótką wypowiedzią.

Gospodyni tego wieczoru - Rebel Wilson - zaprosiła Watson na scenę, by wręczyła kolejną nagrodę, słowami: "Kolejną nagrodę zaprezentuje Emma Watson. Nazywa się feministką, ale wszyscy wiemy, że jest czarownicą". Aktorka miała wyjść na scenę i znacząco podkreślić, że jest tu dla wszystkich czarownic.

Fani twierdzą, że w ten sposób na gali BAFTA Stone "niszczy J.K. Rowling" i jawnie sprzeciwia się jej transfobicznym komentarzom. Chwilę wcześniej do postawy pisarki odniosła się też Wilson.

Żartowała, że w ostatnim czasie sama "przeszła transformację" i wygląda inaczej przez swoje ostatnie przygody z odchudzaniem. Żartując wyraziła nadzieję, że "J.K. Rowling nadal to akceptuje".

W sieci po sobotnim poście pisarki pojawiło się też wiele negatywnych komentarzy na jej temat. Głos zabrała m.in. gwiazda Ru Paul Divina De Campo. Jak widać środowisko raczej nie jest zachwycone postawą pisarki i trudno się dziwić - pamiętajmy, że nie ma LGBTQ+, bez osób transpłciowych!