Grzybobranie. Groźna moda na jedzenie trujących muchomorów
Niektórym moda na zbieranie grzybów, chyba weszła za mocno. Czy jedzenie muchomorów to nowy, szkodliwy trend? Influencerka zamierza dzielić się przygodą "muchomorowania" i dokumentować proces jedzenia trujących grzybów. Lekarze biją na alarm.
Grzybobranie trwa w najlepsze, niestety nie dla wszystkich może się ono dobrze skończyć. Pisaliśmy już o influencerce Hanusi, która postanowiła zrobić jajecznicę z kurkami. Tylko, że zamiast kurek do dania dodała trujące lisówki.
Podobne
- Zgłodnieli podczas walki. Zamówili jedzenie z McDonalda?
- Moda na jedzenie muchomorów. Młodzi ludzie wylądowali na intensywnej terapii
- Grzybobranie na TikToku. Influencerka zjadła trujące grzyby
- Królowa Promek wrzuciła przepisy na Wielkanoc. Sałatka cheeseburger?
- Książulo na ratunek jagodziankom. Najlepsze w całej Polsce?
Teraz inna influencerka zamierza relacjonować przygodę z muchomorem. "O zapachu słońca" zamierza nagrywać, jak je te trujące grzyby.
Grzybobranie. Trend na jedzenie muchomora
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej influencerki "O zapachu słońca", Eff - bo tam sama siebie przedstawia- "bawi się w życie na Planecie Ziemia". Dodatkowo prowadzi wydawnictwo, a na jej stronie możemy kupić m.in. jej książkę pt. "Chłonę wszystko", w której autorka opisuje m.in. swoją wizję życia, boga, narkotyków czy seksu.
Na profilu "O zapachu słońca" właśnie pojawił się post, w którym Eff zapowiedziała, że rozpoczyna nową przygodę w swoim życiu. Influencerka będzie się teraz zajmowała jedzeniem muchomorów.
"Dzisiaj rozpoczęłam nową przygodę w moim życiu. Związana jest ona ze zbieraniem, suszeniem a następnie - jedzeniem muchomora. Większość moich znajomych je te magiczne grzyby regularnie i od wielu lat, a ja nigdy nie czułam takiej potrzeby, aż do września tego roku. Zawołał mnie ten starszy, mądry pan z czerwonym kapeluszem i siwą brodą." - czytamy w poście na Facebooku.
"O zapachu słońca" zamierza nagrać cały proces i udostępnić w formie filmu na YouTube. Pisze też, że pytała prawników, czy któryś z etapów "muchomorowania" jest nielegalny, ale ci mieli ją uspokoić.
Muchomor jest trujący
Zachowanie influencerki skomentowała na Instagramie Ewa Stawiarska, lekarka, która prowadzi profil "doktorka_od_7_boleści". Zaznaczyła, że jedzenie muchomorów ma tragiczne skutki dla naszego zdrowia i nie bez podstawy nazywa się je grzybami trującymi.
"Głównymi toksynami obecnymi w muchomorze czerwonym i często z nim mylonym muchomorze plamistym są kwas ibotenowy (panteryna, agaryna), muscymol, muskazon i muskardyna. […] Substancje te mają wielokierunkowe działanie na organizm człowieka, co prowadzi do bardzo niejednorodnego obrazu zatrucia" – czytamy w poście lekarki.
Wtóruje jej pielęgniarz Gilvert Kolbe, który zaznacza, że zjadanie muchomora w zasadzie gwarantuje niewydolność wątroby, która często prowadzi do śmierci. Według niego, powinniśmy uregulować branżę influencerów, by takie szkodliwe działalności były w odpowiedni sposób karane.
Moda na trujące grzyby może się źle skończyć
Co prawda pod postem Wojtka Kadrysa możemy znaleźć informacje o zabiegach, które sprawiają, że większość toksycznych substancji zostaje usunięta z muchomora. Niektórzy dodają również, że w pewnych kulturach tak obrobiony muchomor używany jest jako środek psychodeliczny, czyli narkotyk. To prawda, że np. na Syberii - dawno temu - muchomory były wykorzystywane przez szamanów do rytuałów, które miały wprowadzić ich w trans, połączyć z zaświatami. Ale należy pamiętać, że to znachorskie metody i wizja wizją, ale ta chwila odlotu może nas po prostu uśmiercić lub okaleczyć do końca życia.
Rozpowszechnianie takich inicjatyw może mieć naprawdę opłakane skutki. Nie trudno sobie wyobrazić, że młodzi ludzie podchwycą temat i na TikToku zorganizują jakieś wyzwanie, które będzie polegało na jedzeniu muchomorów.
Z pewnością promowanie takich zachowań w sieci może skończyć się po prostu tragicznie, a influencerzy powinni mieć na uwadze, że ich działania mogą odbijać się m.in. na młodszych odbiorcach. Sama "O zapachu słońca" chyba wzięła słowa krytyki pod uwagę, bo ostatecznie usunęła post ze strony.
Oczywiście to wszystko nie oznacza, że zbieranie grzybów jest złe. To świetna przygoda. Ostatnio dzieliliśmy się z wami aplikacjami dla grzybiarzy, które pomagają rozpoznać grzyby. Jeśli planujecie taką aktywność w najbliższym czasie zdecydowanie powinniście z nich skorzystać.
Źródło: ozapachuslonca.art
Popularne
- Viral Kebab już otwarty. Co wiadomo o nowym biznesie Ekipy?
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Niezobowiązująca praca po maturze. Czym jest GIG economy i freelancing?
- Julia Wieniawa chce zagrać Łęcką. Producent filmu zrujnował jej marzenie
- Czym jest Labubu? Wszystko, co musisz wiedzieć o maskotkach
- Co robić w maju w mieście? TOP 3 koncerty, na które warto się wybrać
- Bagi testuje okulary do ściągania. "Normalnie mi się wyświetla tekst"
- OG Kamka zaczepiła publicznie Fagatę. Szybko dostała odpowiedź