Google będzie miało swój ChatGPT. Kiedy się pojawi?

ChatGPT to jedno z bardziej dostępnych i popularniejszych narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji. Dzięki niemu możecie napisać esej, rozprawkę, wierszyk i dowiedzieć się, że poseł Konfederacji Krzysztof Bosak mógłby być dumnym gejem.

Niedługo ChatGPT będzie miał jednak konkurencje. Google w tym roku planuje wypuścić swoje narzędzie wykorzystujące sztuczną inteligencję.

Jak informują "Wirtualne Media" zespół Google doszedł do wniosku, że ChatGPT stanowi dla wyszukiwarki poważną konkurencję. Firma obawia się, że ludzie przestaną szukać informacji w wyszukiwarce Googla i zaczną wyszukiwać ich za pomocą sztucznej inteligencji. "The New York Times" powołując się na anonimowe źródło, podał nawet, że Google ogłosiło w firmie "kod czerwony" i omawia strategię, która miałaby pomóc w poradzeniu sobie z popularnością ChatGPT.

Anonimowe źródło "The New York Times" podaje, że w tym roku Google zamierza wypuścić 20 nowych produktów, które będą się opierały na sztucznej inteligencji. Wśród nich ma się znaleźć odpowiedź Google na ChatGPT i najprawdopodobniej będzie nią nowa wersja wyszukiwarki z funkcjami chatbota.

Możliwe, że Google zaprezentuje swoje produkty oparte na sztucznej inteligencji w trakcie konferencji dla deweloperów, która odbędzie się w maju. Miejmy nadzieję, że w trakcie pracy nad produktami, w przeciwieństwie do ChatGPT, zespół Google nie wykorzysta pracy nisko opłacanych pracowników z Afryki, każąc oglądać im zoofilie.

Odpowiedź Google na popularność narzędzia ChatGPT jest dość oczywistym ruchem. W końcu sztuczna inteligencja coraz intensywniej wchodzi do naszego życia. W styczniu a App Store pojawiła się nawet aplikacja, która pozwala rozmawiać ze zmarłymi.

Dzięki "Historical Figures" można pogawędzić chociażby z Królową Elżbietą II, ale trzeba dodać, że ten chatbot już spotkał się ze sporą krytyką. Wszystko dlatego, że wśród rozmówców można znaleźć m.in. Adolfa Hitlera.