Gigantyczna podpaska i rondo "XD". Najciekawsze ronda w Polsce

Rondo może być duże, małe, ruchliwe lub spokojne. Architekci drogowi stają na rzęsach, aby urozmaicić betonowy las w polskich miastach. Niekiedy jednak ich artystyczna wizja posunie się za daleko. Nowoczesny design to nie wszystko, liczy się również funkcjonalność. Zobacz, jak wyglądają najciekawsze ronda w Polsce.

Rondo Mariana Hemara przy ulicy Zakładowej we Wrocławiu przyciąga wzrok przyjezdnych. Mieszkańcy nie pałają empatią do komicznego wybryku drogowej architektury. Deweloper i właściciel osiedla postanowił wybudować designerski pomnik na środku ronda. Pierwotnie rzeźba miała przedstawiać inicjały firmy "VD", natomiast patrząc pod innym kątem do złudzenia przypomina znany internautom symbol "XD". Autor posągu przedstawił je jako "dzieło sztuki współczesnej".

Coraz częściej w Polsce można spotkać rondo o nietypowym kształcie. Jedni widzą w nim podpaskę, inni biszkopt, a jeszcze inni kość. Porównań i nazewnictw tego rodzaju ronda jest od groma. Rewolucyjny kształt skrzyżowania o ruchu okrężnym przyszedł do nas z Ameryki. Tamtejsi naukowcy na podstawie badań stwierdzili, że owalny kształt ronda znacząco niweluje liczbę wypadków drogowych. Obecnie takie ronda znajdują się m.in. w Kielcach, Stargardzie, Elblągu, Lublinie, Zakopanem czy Kołobrzegu. Jeśli chodzi o przepisy na rondzie biszkoptowym, to obowiązują identyczne jak na okrągłym.

Kolejna instalacja znajduje się na skrzyżowaniu ulic Żorskiej, Powstańców Śląskich i Sybiraków w Rybniku. Mowa o kolorowych kulach usytuowanych na środku jednego z rybnickich rond. Inicjatywa powstała na rzecz ekologii. Architektka Hanna Wieczorek wykorzystała stare kule do młynów węglowych, aby zrobić coś niesamowitego. Wielobarwna koncepcja maluje uśmiech na twarzach mieszkańców, a sama autorka pomysłu jest z niej bardzo dumna.