Ellia Green i jego coming out. Pierwszy transpłciowy olimpijczyk

Status osób transpłciowych w sporcie wciąż jest niejasny. W czerwcu FINA, czyli federacja pływacka, zdecydowała, że transpłciowe kobiety będą mogły brać udział w zawodach tylko jeśli, do dwunastego roku życia ukończą proces korekty płci.

Eliia Green to pierwszy transpłciowy olimpijski medalista, który postanowił zabrać głos w sprawie reprezentacji tej części społeczności osób LGBTQ+ w sporcie. Przy okazji zdecydował się coming out.

Ellia Green to złoty medalista olimpijski, który reprezentował Australie m.in. na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku w Rio de Janeiro. To tam zdobył złoto. Był związany z kobiecą drużyną rugby. Karierę zakończył w 2021 roku.

W Kanadzie trwają właśnie mistrzostwa LGBTQ+ w rugby "Bingham Cup". W ramach wydarzenia odbył się międzynarodowych szczyt "Transfobia i homofobia w sporcie", podczas którego wystąpił Green.

W filmie, który został pokazany na wydarzeniu, możemy usłyszeć od sportowca, że otwarcie na temat jego tożsamości płciowej jest naprawdę trudne w dzisiejszych czasach.

- Żeby to zrozumieć, wystarczy, włączyć telewizor, spojrzeć na media społecznościowe i zobaczyć ilość zastraszania, krzywdy i dyskryminacji, która dzieje się wokół kwestii tożsamości płciowej - mówi na nagraniu Green.

Przyznaje, że gdy zakończył karierę, obiecał sobie, że przez resztę życia będzie żył w zgodzie ze swoją tożsamością, w ciele, w którym czuje i wie, że powinien być. Coming out jest częścią tej drogi.

Sportowiec zwraca uwagę, że osoby transpłciowe - przez rosnące ograniczenia ze strony środowiska sportowego - nie będą mogły w pełni i w zgodzie ze sobą uczestniczyć w wydarzeniach sportowych.

- Wyobraź sobie, że nie możesz robić tego, co kochasz, przez to kim jesteś. Zakazywanie osobom transpłciowym sportu jest - moim zdaniem - haniebne i krzywdzące" - mówi Ellia w nagraniu.

Sportowiec odnosi się również do problemów z jakimi zmagają się młodzi transpłciowi ludzie:

- Myślę, że alarmująco wysoki wskaźnik samobójstw i problemy ze zdrowiem psychicznym, których doświadcza transpłciowa i zróżnicowana płciowo młodzież, będzie wyglądał jeszcze gorzej - powiedział.

Green wyznanie dedykuje wszystkim osobom, które - tak jak on - "czują się odizolowane". Chce tym samym wesprzeć transpłciowych sportowców w walce o swoje prawa. Jego historia i szczerość z pewnością mogą dodać wielu osobom ze społeczności LGBTQ+ siły.

Źródło: PinkNews