Influencerka usunęła sześć żeber. Chce z nich zrobić koronę
Emily James zaskoczyła wielu internautów. Influencerka wydała 17 tys. dolarów (70 tys. zł) na operację usunięcia sześciu żeber. Ale to nie koniec - 27-latka ma plan na prawdziwie królewski projekt. Chce stworzyć ze swoich kości koronę.
Emily James to 27-latka pochodząca ze Stanów Zjednoczonych. Influencerka nigdy nie była osobą, która trzyma się utartych ścieżek. Już od kilku lat dokumentuje swoje życie w social mediach, dzieląc się drogą do samoakceptacji jako transpłciowa kobieta. Ostatnia decyzja jednak przebiła wszystko, co do tej pory zrobiła - instagramerka zdecydowała się na odważną operacje. Postanowiła usunąć sześć żeber, żeby osiągnąć wymarzoną talię.
Podobne
- Wersow wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Influencerka odpowiada
- Amerykanka chce 100 tys. dolarów. Sassy influencerka podbiła internet
- Julia Żugaj tańczy z tajemniczym mężczyzną? "Ciekawe, kto to"
- Wersow walczy z hejtem. "Dla mnie to jest tylko wygląd"
- Influencerka jak z Minecrafta. Wygląd jej włosów szokuje
Emily James żałuje swojej decyzji?
Operacja, na którą zdecydowała się Emily kosztowała 17 tys. dolarów - w przeliczeniu na polską walutę wydała aż 70 tys. zł. To zdecydowanie poważne przedsięwzięcie. Influencerka otwarcie mówi o bólu i trudnościach, które towarzyszyły procesowi rekonwalescencji: - To było ekstremalne, nie będę kłamać. Ale jestem w pełni świadoma, że moje ciało to przestrzeń, którą mogę kształtować, jak tylko chcę" – wyznała w jednym z jej tiktoków. W innym nagraniu zaznaczyła - Szczerze, nie poleciłabym tej operacji nikomu. Była bardzo bolesna i denerwująca.
Tiktokerka zrobi z kości koronę?
Emily początkowo planowała podarować usunięte kości swojej przyjaciółce, ale potem wpadła na inny pomysł, stworzenie korony: - Nie wiem, jak to skomentować, ale wiem jedno - to będzie epickie. Wyobraźcie sobie noszenie na głowie części samej siebie! To jak królowa własnego świata - napisała pod jednym z postów. Jej wyznanie zszokowało wielu internautów, natomiast tiktokerka nie przejmuje się krytyką.
To nie pierwsza ingerencja chirurgiczna w życiu influencerki. Wcześniej przeszła operację powiększenia piersi, a już teraz planuje kolejne zabiegi - w tym feminizację twarzy. Emily otwarcie mówi, że dla niej zmiany ciała to forma wyrażenia siebie. "To moja podróż, i choć czasem bywa c*olernie bolesna, wiem, że warto. Tak wygląda moje szczęście" - tłumaczy pod jednym z postów.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Stuu pozwał wiceministra sprawiedliwości. "Rzekomo dopuściłem się pomówienia"
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ