Influencerka usunęła sześć żeber. Teraz żałuje swojej decyzji?

Influencerka usunęła sześć żeber. Chce z nich zrobić koronę

Źródło zdjęć: © TikTok
Oliwia Ruta,
16.01.2025 18:30

Emily James zaskoczyła wielu internautów. Influencerka wydała 17 tys. dolarów (70 tys. zł) na operację usunięcia sześciu żeber. Ale to nie koniec - 27-latka ma plan na prawdziwie królewski projekt. Chce stworzyć ze swoich kości koronę.

Emily James to 27-latka pochodząca ze Stanów Zjednoczonych. Influencerka nigdy nie była osobą, która trzyma się utartych ścieżek. Już od kilku lat dokumentuje swoje życie w social mediach, dzieląc się drogą do samoakceptacji jako transpłciowa kobieta. Ostatnia decyzja jednak przebiła wszystko, co do tej pory zrobiła - instagramerka zdecydowała się na odważną operacje. Postanowiła usunąć sześć żeber, żeby osiągnąć wymarzoną talię.

trwa ładowanie posta...

Emily James żałuje swojej decyzji?

Operacja, na którą zdecydowała się Emily kosztowała 17 tys. dolarów - w przeliczeniu na polską walutę wydała aż 70 tys. zł. To zdecydowanie poważne przedsięwzięcie. Influencerka otwarcie mówi o bólu i trudnościach, które towarzyszyły procesowi rekonwalescencji: - To było ekstremalne, nie będę kłamać. Ale jestem w pełni świadoma, że moje ciało to przestrzeń, którą mogę kształtować, jak tylko chcę" – wyznała w jednym z jej tiktoków. W innym nagraniu zaznaczyła - Szczerze, nie poleciłabym tej operacji nikomu. Była bardzo bolesna i denerwująca.

trwa ładowanie posta...

Tiktokerka zrobi z kości koronę?

Emily początkowo planowała podarować usunięte kości swojej przyjaciółce, ale potem wpadła na inny pomysł, stworzenie korony: - Nie wiem, jak to skomentować, ale wiem jedno - to będzie epickie. Wyobraźcie sobie noszenie na głowie części samej siebie! To jak królowa własnego świata - napisała pod jednym z postów. Jej wyznanie zszokowało wielu internautów, natomiast tiktokerka nie przejmuje się krytyką.

trwa ładowanie posta...

To nie pierwsza ingerencja chirurgiczna w życiu influencerki. Wcześniej przeszła operację powiększenia piersi, a już teraz planuje kolejne zabiegi - w tym feminizację twarzy. Emily otwarcie mówi, że dla niej zmiany ciała to forma wyrażenia siebie. "To moja podróż, i choć czasem bywa c*olernie bolesna, wiem, że warto. Tak wygląda moje szczęście" - tłumaczy pod jednym z postów.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0