Coming out Okuniewskiej. "Chcę żyć jako ja"

Joanna Okuniewska to polska inluencerka, podpodcasterka oraz pisarka. Na Instagramie obserwuje ją ponad 250 tys. osób. W poniedziałek 11 grudnia podzieliła się z internautami ważną informacją. Zdecydowała się na coming out.

Joanna Okuniewska zdecydowała się podzielić z obserwatorami ważną informacją dotyczącą jej życia. Na Instagramie dodała obszerny post, w którym dokonała coming outu. Napisała, że zrobiła to dla siebie samej, a także, że została wspaniale przyjęta przez rodziców.

"W tym roku dostałam wiele lekcji. Część z nich było jak lodowaty prysznic, część jak delikatne grożenie mi palcem. Każda z nich doprowadziła mnie do tego momentu. Że poczułam, że to czas na radykalną szczerość. Już koniec mówienia "na około", kręcenia, bania się, chodzenia na paluszkach, oczekiwania aż coś wydarzy się samo. Kłamania. Jestem to winna sobie, ale nie tylko. Ten rok był rokiem porządkowania swojego życia i startowania od nowa. Wierzę w nowe początki. Wierzę, że da się zaczynać od nowa. I wiem, że chcę dalej być dumna z tego, kim jestem" - czytamy na Instagramie Joanny.

"Nie chcę być niczyją 'ikoną', symbolem, nie chcę udzielać wywiadów, chcę żyć po prostu jako ja, bez żadnych tytułów. 30 lat zajęło mi zrozumienie, czym jest prawdziwa miłość. I nie dam sobie tego odebrać. Chcę w przyszłości powiedzieć 'tak', chcę się śmiać i płakać, chcę móc kiedyś chodzić za rękę z NIĄ. Tak, z kobietą. Chcę czuć radość z kochania kogoś i czuję dużą ulgę, że moi rodzice przyjęli moje wyznanie ze spokojem i miłością. Każdemu dziecku życzę takiego coming outu" - czytamy dalej.

Okuniewska napisała również, że inaczej wyobrażała sobie swój coming out. Zdecydowała się jednak o tym poinformować, gdyż czuła, że musi stanąć za sobą samą. Przyznała także, że nie chciała w stresie czekać na ruchy detektywów z internetu.

Asi gratulujemy i życzymy wszystkiego co najlepsze!