"Druha we mnie masz" - nastolatka Maria Trybus stworzyła platformę, która pomoże młodzieży z Ukrainy

Pomagać Ukrainie można na wiele sposobów. Poza zbiórkami czy wpłatami organizowane są też przeróżne wolontariaty. 19-letnia Maria Trybus postanowiła ułatwić młodym ludziom zaangażowanie się właśnie w taką formę wsparcia.

Nastolatka stworzyła platformę "Druha we mnie masz", która pomaga młodym ludziom z Ukrainy i Polski połączyć się "w pary". Dzięki temu młodzież będzie mogła pomagać uchodźcom w adaptacji w naszym kraju.

Inicjatywa stworzona przez Marię Trybus łączy licealistów i studentów z Polski i Ukrainy. Na stronie "Druha we mnie masz" są dostępne dwie ankiety - jedna dla polskiego przyjaciela, druga dla ukraińskiego przyjaciela.

Musicie w niej podać np. swoją płeć, wiek (żeby wziąć udział w akcji trzeba mieć ukończone 16 lat) czy miejsce zamieszkania. Wszystko po to, by jak najlepiej można było dopasować pomocowe pary.

Trzeba też zaznaczyć, jaką formę pomocy chcemy zaoferować. Możemy pomóc po prostu spędzając czas z daną osobą lub udzielając jej wsparcia emocjonalnego. Możemy też wybrać bardziej "praktyczną" formę i np. pomagać uchodźcom w poruszaniu się po mieście. Musimy się też zastanowić, czy chcemy to robić zdalnie czy na żywo.

Nastolatce udało się uzyskać wsparcie aż 24 towarzystw uniwersyteckich na całym świecie. W projekt zaangażował się m.in. Oxford, Cambridge i Yale. Do tej pory do akcji "Druha we mnie masz" zgłosiło się już ponad 1000 osób.

Szczegółowe informacje na temat projektu znajdziecie na ich stronie https://www.druhawemniemasz.com. Pamiętajcie, że w ten sposób możecie nie tylko pomóc osobom z Ukrainy, ale i zyskać prawdziwą przyjaciółkę/przyjaciela!