"DonMak" zamiast McDonald’s? Tak zaraz będzie wyglądała Rosja
Rosja zostaje odcięta od świata. Z drugiej strony, kraj agresora także będzie zezwalał na piractwo - wszystko to może doprowadzić do najdziwniejszych przekształceń w dziejach.
Wojna w Ukrainie trwa. Rosja zaatakowała ten kraj 24 lutego. Pomimo założeń, że Rosja zdobędzie znaczne tereny w kilka dni, takowe nie wypaliły. Federacja jest teraz pod wpływem sankcji i ucieczki wielu zachodnich firm. Te potępiając działania kraju/w obawie o swój PR (niepotrzebne wykreślić) zamykają swoje sklepy. Co Rosjanie zrobią bez iPhone’a, KFC, McDonald’s czy Samsunga?
Podobne
- McDonald’s w Rosji. Nowe logo McDonald's wygląda jak logotyp polskiego serwisu piłkarskiego
- IDEA to rosyjska IKEA. Tak, to chamska podróbka
- Rosjanie oszaleli na punkcie McDonald's. Sprzedają puste torby za 200, a BigMaki za 500 zł…
- Wujek Wania, czyli nadchodzi kopia McDonald's w Rosji. Całkowicie "legalnie"?
- Rosja rozdaje wielodzietnym rodzinom... KARTONY chipsów ze znacjonalizowanych fabryk
Są dwa scenariusze: ten z Krymu oraz ten najdziwniejszy, który trudno zbadać w tym momencie.
DonMak z produktami z McDonald’s?
Jak wiecie już, Rosja zaanektowała zbrodniczo Krym chwilę temu. Stosunki w tamtejszych miejscach są bardzo napięte. Niby Krym "należał" do Rosji, ale federacja obawiała się cały czas o sankcje, które mógłby być nałożone na cały kraj. Spora część zachodnich i rosyjskich firm przestała tam istnieć. Tak samo, jak teraz większość takowych kończy swój obecny żywot w Rosji.
Chociaż, jak się zaraz przekonacie, na Krymie można było spotkać masę podróbek popularnych sieci. Coś jak Pepe Pan Dziobak i Agent Pe.
Na Krymie (i w Czeczeni) nie nie być restauracji McDonald’s. W Doniecku jest… DonMak. Jak podawał w 2020 r. rosyjski youtuber, NFKRZ, podróbki Maka miały wykorzystywać to samo wyposażenie, co normalny McDonald’s.
Co więcej, wszystkie produkty wyglądały tak samo, wykorzystywały te same półprodukty… ktoś znalazł świetny sposób na obejście "problemu wizerunkowego". Na Krymie jest "Mir Burger", a w Czeczeni "Makovskiy".
To samo jest z KFC. Na Krymie powstało "CFC", czyli "Crimean Fried Chicken". A że po angielsku Crimea = Krym, to macie odpowiedzieć na "najlepsze/gorsze wykorzystanie nazwy lądu". To samo, jak w przypadku DonMaka: te same półprodukty, te same opakowania - tylko nazwa inna.
Idąc dalej z "podróbkami" znanych sieci z Krymu i Czeczni, Burger King to "Burger House":
Kolejny rzut parodii: Starbucks to "Starducks Coffe" oraz "Starmaks Coffe":
Dodo Pizza, popularna rosyjska sieciówka (która jest i w Polsce!), pojawiła się na Krymie - ale pod nazwą "Lolo Pizza". NFKRZ trafnie zauważył, że strona internetowa "Lolo" to kopia 1:1, tak samo, jak menu. Ot, rebranding, który ominął sankcje. Prywatna sieć klinik z Rosji INVITRO, na Krymie to… iVITRO. Logo pozostało to samo, tylko wyrzucono "N".
Więcej przykładów łapcie na filmie NFKZ-a:
Russia's Bootleg Fast Food Chains
Tutaj AndrzejRysuje ma w 100% rację - bo oto jak mogą wyglądać "legitne" firmy/sklepy w Rosji:
I tak może wyglądać jedna z dróg, która zostanie obrana przez Rosjan: idźta McDonald’s, będzie "MakDonalds" i yolo, problem z głowy. Jeżeli jest problem, to zawsze znajdzie się ktoś, kto go obejdzie. Szczególnie gdy Rosja będzie umożliwiała kradzieży patentów czy znaków towarowych.
A, bo to jest już oficjalne?
W Rosji patenty straciły wartość - następne są znaki towarowe?
Dekret z 6 marca, który otrzymali m.in. polscy rzecznicy patentowi, prosto zaznacza: możecie się cmoknąć w pompkę z waszymi prawami do patentów, nic nie dostaniecie gdy nasi obywatele je "pożyczą" sobie.
Jest to nic innego, jak legalizacja kradzieży patentów. Nie ma jeszcze także definitywnego określenia, co do znaków towarowych. Jeżeli kradzież, a raczej ich nieautoryzowane użycie, stałoby się nie nielegalne, to każdy mógłby w Rosji otworzyć swoją sieć "McDonald’s" - bez oddawania proc. korporacji czy korzystania z certyfikowanych urządzeń i składników.
Jeżeli doszłoby do tego, to w Rosji powstałaby samowolka i dzicz brandingowa. Chciałbyś/chciałabyś sprzedawać swojego iPhone’a, tylko że byłby to ziemniak z logiem Apple? Teoretycznie, nic by nie stało na twojej drodze, aby nazwać go "iPhone 13 Pro Max 1TB".
Nie wiemy, do czego dojdzie w najbliższym czasie. Takie zmiany w prawie stanowczo odpychają zagraniczne firmy do inwestowania. Pamiętajcie, że Rosja chce "zamknąć" zachodni internet w imię walki z "nieprzyjaznymi" państwami czy coś. Wszystko może się zdażyć.
Ciekawe, kiedy w Rosji powstanie pierwszy "MacDonald" na zgliszczach opuszczonego Maka…
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku