Darmowe prezerwatywy dla młodych we Francji. Lepsze od 0% PIT? [SZOK]

Pamiętacie, jaki był przepiękny bulwers niektórych, gdy pisaliśmy o akcji "Różowa Skrzyneczka", gdzie walczy się z wykluczeniem menstruacyjnym? Jeżeli zapomnieliście, to rzucam słowo-klucz: darmowe podpaski i tampony. A teraz Francja idzie o krok dalej:

Prezydent Francji Emmanuel Marcon zapowiedział nowe wsparcie zdrowia młodych osób podczas eventu poświęconemu zdrowiu. Darmowe prezerwatywy dla młodych to pomysł, który ma pomóc w walce z chorobami przenoszonymi drogą płciową, czyli - z języka angielskiego - STD.

Posunięcie to pojawia się, gdy rząd francuski przekazuje, że nastąpił wzrost chorób przenoszonych drogą płciową wśród młodych ludzi.

Macron przekazał, że od 1 stycznia prezerwatywy będą darmowe w aptekach dla osób w wieku 18-25 lat. Ponadto, programem zostały objęte także osoby niepełnoletnie. Bo wiecie, to nie jest to, że wszyscy zaczynają uprawiać seks po ukończeniu 18 roku życia. Szok, co?

Macron powiedział, że Francja stoi przed wyzwaniami związanymi z edukacją seksualną młodzieży:

- Nie jesteśmy zbyt dobrzy w tym temacie. Rzeczywistość bardzo, bardzo różni się od teorii - powiedział na nagraniu, które zamieścił na Twitterze.

Darmowe prezerwatywy to tylko część z inicjatyw zdrowotnych skierowanych pod zmniejszenie rozprzestrzeniania się STD oraz zwiększenia świadomości antykoncepcyjnej.

Wybaczcie za ten nagłówek. Warto wspomnieć, że Francja idzie do przodu, jeżeli chodzi o edukację seksualną. Kobiety do 25. roku życia mogą już uzyskać bezpłatną antykoncepcję we Francji w ramach rządowego wsparcia. Do tej pory, mężczyźni, czy osoby trans nie miały takiej pomocy.