Modyfikacje ciała Juliusza

Przeszedł ekstremalną przemianę. Ujawnił, ile kosztowała [WYWIAD]

Źródło zdjęć: © Vibez.pl / Materiały własne
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,04.03.2024 11:45

Wytatuowany na czarno język i gałki oczne, implanty w głowie czy piercing w intymnych miejscach. To tylko część metamorfozy, którą przeszedł Juliusz, 25-letni Polak mieszkający w Niemczech. W rozmowie z Vibez ujawnił, jak radykalnym operacjom planuje się poddać.

Dobrowolne amputacje fragmentów kończyn, rozcinanie języka, wszczepianie implantów czy ekstremalny piercing. Modyfikacje ciała budzą wiele kontrowersji. Ludzie, którzy przechodzą tak radykalną metamorfozę, nierzadko zostają gwiazdami internetu. Jednocześnie mierzą się z lawiną hejtu i krytyki.

Juliusz ma 25 lat. Urodził się w Niemczech, a jego rodzina pochodzi z Polski. Mieszka między Dusseldorfem a Kolonią. Jest pasjonatem tatuaży i modyfikacji ciała, o czym opowiada w mediach społecznościowych. Prowadzi konta zarówno dla polskich, jak i niemieckojęzycznych fanów. Rozmowa z Juliuszem jest kolejnym wywiadem z cyklu POV: main character, w ramach którego przedstawiamy bohaterów o niezwykłych zainteresowaniach.

Modyfikacje ciała Juliusza
Modyfikacje ciała Juliusza (Vibez.pl , Materiały własne)

Wydał fortunę na przemianę. Wywiad z Juliuszem

Jakub Tyszkowski, Vibez: Jak zaczęła się twoja przygoda z tatuażami?

Juliusz: - Pierwszy tatuaż zrobiłem w wieku 20 lat. Był to krzyż żelazny. Zainspirował mnie mój kolega gej, który jest skinheadem. Niemal każdy tatuaż jest bez znaczenia. Tylko ten kolorowy z boku głowy jest ważny, bo wiąże się z muzyką hardkorową, której słucham. Odnosi się do trzech festiwali dotyczących tego gatunku.

Skoro do większości tatuaży nie przywiązujesz znaczenia, to po co je robisz?

- Często jest tak, że po prostu podobają mi się jakieś wzory i chcę je mieć na sobie. Wtedy je tatuuję. Moje ciało jest płótnem dla artystów. Chcę być 100 proc. pokryty tatuażami.

Ile wszystko kosztowało?

- Ok. 18-19 tys. euro przez ostatnie cztery lata (ok. 77-82 tys. zł - przyp. red.). W tym roku planuję jeszcze wydać 6 tys. euro. Żeby dopełnić moją transformację, muszę mieć co najmniej 30 tys. euro (ok. 130 tys. zł - przyp. red.).

Masz też wytatuowane oczy.

- Fachowo nazywa się to sclera. Polega na tatuowaniu twardówki, białej części ludzkiego oka. Barwnik wstrzykuje się między dwie warstwy oka. Tylko strzykawką, a nie maszynką, bo grozi oślepieniem.

Jak znalazłeś właściwą osobę, która się tym zajmuje?

- W samych Niemczech jest zaledwie dwóch artystów, którzy podejmują się takiego zabiegu. Nie przekonały mnie krążące o nich opinie, dlatego wybrałem człowieka ze Szwajcarii.

Czy to boli?

- Są tylko cztery wstrzyknięcia. Zależy od oka i od człowieka. Czasami trzeba dokłuć, bo gałka jest za jasna, tak jak było w moim przypadku. Porównałbym to do uczucia szamponu w oku przez 10-15 minut.

Polak po ekstremalnej przemianie. "Najtrudniej jest golić głowę"

Czym jest to, co masz na głowie? Rogi?

- To się nazywa transdermal implant. Część jest pod skórą, a część nad skórą. W skórę są wszyte gwinty, na które można wkręcać kolce czy rogi.

Modyfikacje ciała
Modyfikacje ciała (Vibez.pl , Materiały własne)

Mogę dotknąć?

- Tak.

Ostre.

- Tak ostre, że można nimi frytki nabijać (śmiech).

Czujesz je na co dzień?

- Może trochę, ale już się przyzwyczaiłem.

A jak śpisz?

- Kolce wykręcam podczas spania i kąpieli. Najtrudniej jest golić głowę. Kiedy używam jednorazówki, wyłamuję plastik po bokach maszynki, żeby uniknąć podrażnień. Robię to ostrożnie, więc zajmuje mi to nawet 20 minut.

Modyfikacje ciała
Modyfikacje ciała (Vibez.pl , Materiały własne)

Juliusz ma plany wobec Nike

Co planujesz jeszcze zmodyfikować?

- Kojarzysz The Lizardmana? Gość wygląda jak jaszczurka, ma implanty nad brwiami. Chcę takie same. Na dłoni planuję sobie zrobić implant "żelaznej pięści". Z kolei na przedramieniu chcę zrobić implant z logiem Nike AirMax, Nike TN (Nike Tuned) i Jordana.

Dlaczego?

- Od lat ubieram się we wszystko, co związane z tą firmą. Tylko Nike, tylko AirMax.

To poczekaj, najpierw zwróć się do Nike, żeby ci sfinansowali modyfikację. Takiej reklamy na pewno jeszcze nie mieli.

- Najpierw zrobię i wrzucę zdjęcie do internetu. Mam nadzieję, że zwrócą mi pieniądze. Myślę też o tym, aby zrobić w ramieniu implant związany z jakimś koncertem, żeby dostać za darmo wejściówkę.

Co jeszcze hardkorowego chcesz zrobić?

- Marzy mi się deep chest piercing, czyli głębokie przekłucie na klatce piersiowej. Chcę dokończyć tatuować język na czarno, a z czasem w ogóle rozciąć język. Na worku mosznowym, między jądrami, mam ekstremalny piercing. Tak jak czasami robi się w uszach tunel, to ja mam taki na dole. Najbardziej hardkorową modyfikacją, jaką planuję, jest tunel w penisie. Postawiłem sobie granicę, że nie będę nic amputował. Jeśli to zrobię, rodzina mnie zabije (śmiech).

Modyfikacje ciała
Modyfikacje ciała (Juliusz , Materiały własne)

Po co to sobie robisz?

- O ile tatuażami zacząłem się interesować w wieku ośmiu lat, tak zaciekawienie modyfikacjami ciała przyszło kilka lat później. Trafiłem na ten temat w internecie, od tatuaży przeszedłem do ekstremalnych modyfikacji ciała.

Modyfikacje ciała to temat głęboko zakorzeniony w kulturze. Był ważny choćby wśród Indian. W plemionach afrykańskich modyfikacje są oznaką osiągnięcia pewnej pozycji w hierarchii. I ja trochę też je tak traktuje jako wyraz dojrzałości oraz walor estetyczny.

Modyfikuję swoje ciało, bo podobają mi się zmodyfikowane ciała innych facetów - po bodybuildingu, tatuażach, implantach. Czekam na faceta, który pokocha mnie takiego, jakim jestem. Love is love, human is human.

Masz idoli?

- Black Aliena, The Lizardmena. Spodobał mi się Diablo Prado, tylko niestety ma laskę. Nie mam u niego szans.

trwa ładowanie posta...

Reakcje ludzi na wygląd Juliusza

Czy z twoją zewnętrzną przemianą wiąże się wewnętrzna metamorfoza?

- Dużą zmianę zauważyłem w sposobie, w jaki odbieram hejt. Kilka lat temu wrzuciłem film do internetu. Zyskał popularność, ludzie mnie obrażali, więc od razu go skasowałem. Teraz już się całkowicie uodporniłem na hejt. Śmieję się z tych komentarzy. Niektórzy mnie obrażają, bo mają swoje kompleksy albo żałują, że czegoś nie zrobili w życiu.

Zdarza się, że ktoś cię atakuje na ulicy?

- Czasami ludzie gapią się głupio. Raz spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja w Niemczech. Jakaś grupa obcokrajowców zaczęła się do mnie rzucać, wyzywać. Wtedy otrzymałem wsparcie od kierowcy tramwaju, który wstawił się za mną i zabronił tamtej grupie wejść do wagonu, bo nie chciał eskalacji.

W Niemczech w strategicznych miejscach jak lotniska czy dworce zatrzymuje mnie policja. Wykonują swoją pracę, nic do nich nie mam.

Jest też różnica w sposobie, w jakim traktują mnie banki w Polsce i w Niemczech. W Polsce podchodzą do mnie jak do milionera. W Niemczech chciałem otworzyć konto i robili mi wiele utrudnień, tak absurdalnych, że musieli być uprzedzeni przez wygląd.

Jak rodzina podchodzi do twojej przemiany?

- Część krewnych po prostu to akceptuje. Moja mama ma tatuaże, chociaż nie na twarzy. Ojciec kieruje autobusem miejskim i prosi, żebym z nim nie rozmawiał, gdy jeździ po mieście. Kiedy odwiedzam ciocię, muszę zakrywać się makijażem. Rodzina obawia się, że otwieram się tak bardzo na TikToku. Boją się o swoją pracę, że moja działalność im zaszkodzi. Nie czuję ich wsparcia.

Wygląd jest przeszkodą przy szukaniu pracy?

- Trochę tak, bo od roku nie pracuję. Wcześniej opiekowałem się ludźmi chorymi psychicznie w kawiarni społecznej. Firmy zapraszają mnie na rozmowy i gdy tylko widzą, jak wyglądam, od razu rezygnują. Wszędzie potrzebują rąk do pracy, ale wystarczy, że masz pieprzyk albo krzywy nos, to podziękują. Niby są tacy tolerancyjni, ale musisz się dopasować do klucza, bo inaczej odpadasz.

Modyfikacje ciała
Modyfikacje ciała (Vibez.pl , Materiały własne)

Nie myślisz, żeby wrócić do Polski?

- Chcę najpierw rozkręcić biznes. Zarabiać na TikToku, YouTube. Mam konta w social mediach w języku polskim i niemieckim. Chcę tłumaczyć ludziom, czym są modyfikacje ciała. Tylko na razie mam za mały zasób słownictwa. Myślę nad tym, żeby wykorzystać sztuczną inteligencję do tłumaczenia tego, co mówię na inne języki.

Na koniec polecę patetycznie. Jakie jest twoje największe marzenie?

- Być całkowicie wydziaranym. Chcę mieć współprace z firmami, występować w internecie, w telewizji. Jak się uda to uda, nie to nie. Jeśli ktoś chciałby mnie zaprosić do programu, to bardzo chętnie przyjmę propozycję.

Zaciekawił was Juliusz? Odwiedźcie jego InstagramaTikToka, na których opowiada o swojej przemianie.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 19
  • emoji ogień - liczba głosów: 7
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 80
  • emoji smutek - liczba głosów: 23
  • emoji złość - liczba głosów: 27
  • emoji kupka - liczba głosów: 382
Nick,zgłoś
smutne, że tak się zeszpecił.... ale skoro jest szczęśliwy, to życzę wszystkiego najlepszego!
Odpowiedz
0Zgadzam się1Nie zgadzam się
Abcd,zgłoś
Juliusz po prostu jest bardzo pogubiony. Pewnie miał duże kompleksy. Co więcej nie chce mu się normalnie pracować, chciałby więc iść z duchem czasu i zarabiać na tym, że jest dziwny. Przydałby mu się ktoś normalny u boku i koniecznie specjalista od psychiki. On chce zwrócić na siebie uwagę, prawdopodobnie nie dostał jej wystarczająco jak był dzieckiem. Biedny człowiek, on i jemu podobni.
Odpowiedz
4Zgadzam się0Nie zgadzam się
gosc zostal zjedzony i wydalony przez dzisiejsza maszynke pseudo trendow, niewiele zostalo lol
Odpowiedz
10Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 167
Komentarze (167)
Powrót