Daniel Magical wyszedł na wolność. I wyzwał Rafonixa do walki

Daniel Magical to prekursor patostreamingu w Polsce. Patostreaming to transmisja na żywo o specyficznym charakterze, podczas której twórca upadla się i upokarza przez tysiącami widzów. W przypadku Magicala wyglądało to w ten sposób, że chłopak relacjonował życie własnej rodziny w mieszkaniu w Toruniu. Na live'ach nie brakowało morza alkoholu, licznych aktów agresji i mnóstwa wulgaryzmów.

W pewnym momencie szczęście odwróciło się od Daniela. Magical trafił do zakładu karnego pod koniec grudnia 2021 roku podczas transmisji na żywo. Policjanci na oczach internautów odprowadzili twórcę za kraty, za którymi mężczyzna miał spędzić rok. To kara za to, że kpił z zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i złamał zasady warunkowego pozbawienia wolności.

Pierwotnie Magial miał opuścić mury zakładu karnego w dniu 29 grudnia 2022 roku. Fani patostreamera musieli się uzbroić w cierpliwość. "Ze względu na zbieg niefortunnych zdarzeń" pobyt mężczyzny za kratami się wydłużył. Magical opuścił zakład karny w dniu 13 stycznia 2023 roku. Wyjście na wolność było internetowym wydarzeniem. Ekipa filmowa od wczesnych godzin porannych czekała pod zakładem karnym, aby transmitować na żywo spotkanie z Danielem.

Daniel miał się pokazać o 10, ale kazał na siebie trochę czekać. Stream zaczął się dopiero o 11:20. Transmisja miała miejsce na parkingu przed jednym z supermarketów w Bydgoszczy. Matka Daniela powitała syna chlebem i solą. Wszyscy padli sobie w ramiona ze szczęścia.

Daniel był bardzo podekscytowany. Skakał, krzyczał, śpiewał, chwalił się bicepsem. Przez rok odsiadki miał schudnąć ponad 20 kg. Zapuścił długą brodę, ale zapewnił, że pójdzie do barbera i przefarbuje zarost na biało.

Magical przygotował przemowę. Założył rękawice bokserskie, po czym zwrócił się do Marcina Krasuckiego, znanego jako Rafonix: - Rafonix, czas na rewanż, wróciłem! - powiedział. Daniel rzucił wyzwanie Krasuckiemu. Powiedział, że ich potencjalna walka będzie "największym wydarzeniem w dziejach internetu". Magical chce walczyć w Prime MMA lub High League. Z Fame MMA nie chce mieć nic wspólnego.

Daniel powiedział, że Rafonix ma dużo wrogów w więzieniu. - Oktagon wszystko zweryfikuje - stwierdził twórca. Magical powiedział, że on i Krasucki mają "pierwszy i największy konflikt w internecie".

Magical ogłosił, że w sobotę 14 stycznia o godz. 19 odpali stream, podczas którego ujawni "szokujące informacje". Stwierdził, że zdradzi "nową aferę roku".

- Rafonix roz***ał się na mnie i na Gohę - powiedział Daniel. Zapowiedział, że on i Krasucki spotkają się w sądzie. Rozprawa ma odbyć się w lutym. Daniel był tak rozemocjonowany, że trudno było zrozumieć, o co dokładnie chodzi. Twórca ujawni szczegóły sprawy podczas transmisji w sobotę. Ma udowodnić wtedy, że Rafonix jest "konfidentem". Jednocześnie poprosił o pomoc Sylwestra Wardęgę.

Daniel chce załatwić bratu walkę we freak fightach. - W 2023 roku bracia Magical wjeżdżają na salony, rozwalimy system - powiedział twórca. Podziękował rodzinie i widzom za wsparcie, które otrzymywał w czasie, gdy był za kratami.

- Przez rok przeszedłem szkołę życia. Spotkałem wielu ludzi, nawet morderców. Nie ma u mnie strachu, mam wszystko za sobą. W gorszych dniach przypominałem sobie szczęśliwe momenty z życia. (...) 2023 rok będzie nasz! Trzeba nadrobić wszystko i wrócić na sam szczyt. (...) Moje motto: żeby coś osiągnąć, trzeba upaść na samo dno oraz niedźwiedzie zimą śpią, a Magical się budzi - powiedział Daniel.

Daniel nie ukrywał, że za kratami brakowało mu kobiet. Przez miniony rok pomagał sobie "trzepakami", czyli czasopismami z pornografią. Siedząc w samochodzie, komentował kobiety przechodzące ulicą: - Ale laska, poka dupę! - krzyknął do jednej. Wszystko to w obecności swojej mamy.

Twórca powiedział, że chce się zakochać, w szczególności w "fajnej Ukraince". Potencjalne kandydatki na partnerkę króla patostreamów zaprosił do pisania wiadomości prywatnych na Instagramie.

Jedną z "atrakcji" streama był "kociołek menelixa". Magical z rodziną i przyjaciółmi przez kilkadziesiąt minut szukali miejsca, w którym mogli wlać do garnka różne rodzaje alkoholu i opić ważną okazję. Zatrzymali się na poboczu drogi, gdzieś na skraju lasu. - Wszystko po sobie posprzątamy - zapewnił Daniel, po czym wziął głęboki łyk mikstury. - Ja zeruję, wy zostawicie suba i łapkę w górę!

Rafonix odpowiedział na wyzwanie od Magicala serią wpisów na Twitterze.