Co robi Lumon w serialu "Rozdzielenie"? 10 teorii o hitowej produkcji Apple TV+

O czym jest Rozdzielenie? Wyobraźcie sobie, że posiadacie dwie świadomości, które wykorzystujecie, aby oddzielić życie prywatne od zawodowego. Świadomość, której używacie w pracy, nie wie nic na temat świadomości spoza firmy i vice versa. Kiedy wychodzicie z firmy, nie wiecie, czym zajmowaliście się przez ostatnie osiem godzin, a gdy wracacie za biurko, nie macie pojęcia, jak wygląda wasze życie poza pracą.

Brzmi jak koszmar? Nie dla pracowników korporacji Lumon, którzy zdecydowali się na zabieg rozdzielenia, aby poradzić sobie z życiowymi traumami i niepowodzeniami. W serialu wyreżyserowanym przez Bena Stillera śledzimy losy Marka, Irvinga, Helly i Dylana. Cała czwórka wykonuje w Lumon pewną pracę, ale w pierwszym sezonie nie dowiadujemy się, czemu ma ona służyć. Z pomocą przychodzą teorie fanów. Uwaga, będą spoilery!

Rafinerzy oczyszczają wspomnienia. Dlaczego pracownicy działu rafinacji makrodanych poszukują "przerażających liczb" i wyrzucają je z systemu? Według fanowskiej teorii liczby są powiązane z osobistymi wspomnieniami - rafinerzy usuwają je z pamięci, a zostawiają tylko ogólne wspomnienia np. dotyczące stanów. To uzasadniałoby, dlaczego znalezienie "przerażających liczb" wywołuje silną reakcję emocjonalną.

Lumon torturuje swoich pracowników. Rafinacja makrodanych nie ma żadnego sensu. Czwórka protagonistów wykonuje generyczną pracę, ponieważ ich szefowie chcą sprawdzić, co rozdzielona osobowość może znieść zanim doświadczy kryzysu. W związku z tym wszystko, co przeżywają pracownicy - od wizyty w pokoju socjalnym po sesje wellness - ma za zadanie złamać ich wolę.

Lumon buduje superświadomość. W finale pierwszego sezonu jesteśmy świadkami zagadkowej rozmowy pomiędzy Helly a jej ojcem, Jamesem Eaganem. Ta scena zainspirowała fanów do stworzenia dość szalonej teorii. Zgodnie z nią korporacja Lumon pracuje nad jedną, zjednoczoną, doskonałą świadomością, która połączyłaby wszystkich ludzi na świecie.

Lumon przenosi świadomość do cyfrowego wymiaru. Pamiętacie odcinek "San Junipero" z serialu Black Mirror? Historia opowiadała o technologii, która umożliwia przeniesienie świadomości do cyfrowego wymiaru po tym, gdy ciało umrze w rzeczywistym świecie. Według jednej z fanowskich teorii korporacja Lumon jest w posiadaniu podobnej technologii i oferuje swoim klientom nieśmiertelność.

Jest to eksperyment naukowy. Nie doszukujcie się w rafinacji makrodanych żadnego głębszego sensu. Pracownicy Lumon uczestniczą w eksperymencie naukowym, który sprawdza, jak osoby zachowują się w kontakcie z liczbami wyświetlanymi na ekranach ich komputerów. Ta teoria ma trochę sensu, bo przecież korytarze Lumon przypominają labirynt, którymi przemieszczają się poddawane eksperymentowi (korpo)szczury.

Lumon podtrzymuje świadomość. W finale pierwszego sezonu Mark odkrywa, kim tak naprawdę jest Gemma. Stan, którego doświadcza bohaterka, każde podejrzewać, że Lumon zajmuje się utrzymywaniem przy życiu rozdzielonej świadomości. Mimo że Gemma zginęła w wypadku samochodowym, wcześniej wykonała rozdzielenie - Lumon miałby nabyć prawa do jej ciała i zapasowej kopii świadomości. Firma udoskonala tę technologię na kozach.

Rafinerzy usuwają traumatyczne wspomnienia. Co jeśli Lumon nie jest złowrogą korporacją, tak jak się wydaje przez pierwszy sezon? Część fanów podejrzewa, że liczby, z którymi pracują rafinerzy, uosabiają wspomnienia z przeszłości. "Przerażające liczby" to traumy, których pracownicy się pozbywają. Lumon miałby zatem oferować produkt poprawiający zdrowie psychiczne klientów.

Alterzy to osobowości zmarłych ludzi. W serialu dowiadujemy się, że alter i "niepracujący" jest tą samą osobą, tylko poddaną rozdzieleniu. Otóż nie. Według pewnej teorii Lumon gromadzi osobowości zmarłych osób na chipach, a następnie aktywuje je pod postacią alterów. To wyjaśniałoby, dlaczego akcent Irvinga brzmi tak, jakby należał do kogoś znacznie starszego.

Lumon pracuje nad stworzeniem idealnego korposzczura. Lumon chciałoby zrealizować mokry sen wyznawców kultury zapierdolu, czyli stworzyć pracownika, który zapomni o potrzebie "work-life ballance", bo całe jego życie będzie polegało na pracy. Właśnie dlatego pani Cobel zależało, aby odzyskać chip Petey'a - bo jest on przykładnym korposzczurem, który nie ma życia poza pracą.

Lumon jest po to, aby ród Eaganów żył wiecznie. Obrzydliwie bogaty ród Eaganów założył Lumon, aby odkryć sekret nieśmiertelności. Eaganowie traktują ludzkie ciała niczym mięsne powłoki, które służą do przechowywania ich świadomości zgranej na chipie. Przypomnijcie sobie treść rozmowy Helly z Jamesem, gdzie pada sugestia, że głowa rodu wkrótce przeniesie się do młodszego nosiciela.

Która spośród powyższych teorii jest według was najbardziej prawdopodobna? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: screenrant.com