Obsada serialu o nastolatkach "Percy Jackson" WRESZCIE nie będzie złożona z 30-latków!!!

"Percy Jackson" wreszcie powraca. Kilka(naście) lat temu wyszły filmowe adaptacje, które zasłynęły dziwną obsadą oraz sporym odejściem od książkowych wydarzeń. Czy teraz wszystko zostanie naprawione przez Disneya? Zobaczymy.

Disney w ubiegły czwartek ogłosił obsadę nadchodzącego serialu o przygodach Percy Jacksona. Jest inaczej niż w oryginale - o głosach krytyki za chwilę. Oto obsada:

• Percy: Walker Scobell (jeden film, taka tam główna rola w "Projekt Adam" z Ryanem Reynoldsem);

• Grover: Aryan Simhadri (sporo rzeczy na Disney+: "Cheaper By The Dozen", "Spin", "Just Roll With It" czy kilka ról w obsadzie głosowej, m.in. małe role w "Adventure Time: Distant Lands" i "The SpongeBob Movie: Sponge on the Run!");

• Annabeth: Leah Sava Jeffries (serial "Rel" oraz film "Beast").

Uwaga: w książkowym oryginale Annabeth była kompletnie inna. Czy jest to forma zmian kulturowych? Przypodobania się większej ilości audiencji? Kto wie.

Jak widać wyżej - pojawiły się już pierwsze głosy krytyki. Warto jednak poczekać do premiery serialu. Może twórcy zgrabnie dostosują fabułę do castingu? Disney to nie Netflix - przynajmniej tutaj większość rzeczy wychodzi z głową. Taka adaptacja "Moon Knighta" została świetnie dostosowana pod odbiorcę i ekrany telewizorów. Pamiętajcie, nie może być nic gorszego niż drugi sezon Wiedźmina.

Jeżeli ominął was wypad do kina na "Percy Jacksona" (byłem w gimnazjum z 3 razy na nim?), to poniżej macie skrót rzeczy, które wkurzyły fanów.

Po pierwsze: wiek. Casting został przeprowadzony na modłę pierwszej trylogii Spider-Mana. Na początku książek Percy ma 12 lat. Ile starsi byli aktorzy wcielający się w rolę Jacksona, Grovera i Annabeth? Sami oceńcie.

A co do fabuły, to powstały długie filmy o tym, dlaczego pomysł był skopany od początku. Polecam wam m.in. ten film:

Filmy nie wyszły i pogrążyły świetną markę. Oby seriale Disneya to naprawiły, bo Percy zasługuje na następną szansę!