Chciał uścisnąć dłoń nieznajomym. Ten eksperyment udowadnia, że kobiety nadal czują się zagrożone

Wyobraźcie sobie, że idziecie ulicą i nagle zaczepia was jakiś przypadkowy mężczyzna, który chce uścisnąć waszą dłoń. Co robicie? Odchodzicie zdezorientowani czy może uśmiechając się, chętnie się z nim witacie?

TikToker postanowił przeprowadzić eksperyment. Chciał sprawdzić, jak w takiej sytuacji zareagują mężczyźni, a jak kobiety. Udowodnił, że dziewczyny nadal czują się zagrożone w przestrzeni publicznej.

Eksperyment jest dość prosty. Alvin, czyli TikToker o pseud. "thenotoriousalvin" , którego konto pełne jest społecznych eksperymentów, postanowił sprawdzić, kto chętniej uściśnie mu dłoń.

Mężczyzna na udostępnionym filmiku po prostu idzie ulicą i podchodzi do przypadkowych ludzi z wyciągniętą dłonią i chce się przywitać. Jak reagują na jego zachowanie ludzie? Mężczyźni w zasadzie bez problemu oddają mu uścisk.

Kobiety za to albo go unikają, albo całkowicie ignorują. Nie są w stanie zrozumieć zachowania mężczyzny, odsuwają się i patrzą na niego zdezorientowane lub po prostu wystraszone. Ewidentnie nie czują się pewnie i nie mają ochoty na kontakt z nieznajomym mężczyzną, mimo, że rzecz dzieje się w biały dzień w miejscu pełnym ludzi.

Zastanawiacie się, dlaczego kobiety mają mniejsze zaufanie i boją się tak pozornie błahego i bezpiecznego gestu, jakim jest uściśnięcie dłoni? To proste. Wiedzą, że takie niewinne zachowanie może skończyć się molestowaniem.

Przesadzam? To zapraszam do zapoznania się z historią studentki, którą nieznajomy mężczyzna w środku dnia próbował namówić do stosunku. Ostatecznie był gotów jej nawet za to zapłacić, byleby tylko się zgodziła.

Mężczyźni mają więcej zaufania, bo po prosu są uprzywilejowani. Jak to skomentowała jedna z osób: "Mężczyźni nie muszą się obawiać, że uścisk dłoni spowoduje cokolwiek innego niż uścisk dłoni. Kobiety nie mają tego luksusu".

Czy da się to lepiej wyjaśnić? Nie sądzę. Wydaje mi się, że ten eksperyment idealnie pokazuje, z jak dużym lękiem muszą mierzyć się kobiety, gdy spotykają przypadkowych mężczyzn na ulicy.

Pomijam już fakt, że takie zmuszanie ludzi do kontaktu na ulicy w ogóle nie jest ani miłe, ani fajne. Mam tu na myśli kolejny film TikTokerka, w którym ewidentnie przekracza granice i narusza cielesność dziewczyn, próbując wcisnąć im iPhona.

Eksperymenty społeczne są w porządku, ten pierwszy naprawdę idealnie obrazuje pewien problem, ale nigdy, przenigdy nie powinny naruszać cielesności innej osoby bez pozwolenia. Warto to sobie chyba zapamiętać.

Źródło: TikTok, thenotoriousalvin