Ile należy chodzić dziennie?

Cel 10 000 kroków dziennie to... MIT

Źródło zdjęć: © Unsplash.com
Oliwier NytkoOliwier Nytko,14.07.2021 10:16

Czy kiedykolwiek słyszeliście, że codziennie trzeba pokonać co najmniej 10 tysięcy kroków? A stosowaliście się do tego sumiennie? Nowe badania obalają ten stary mit.

Na pewno kiedyś musieliście usłyszeć od kogoś, że codziennie należy wykonać co najmniej 10 tysięcy kroków. Miało to pozytywnie wpływać na nasze ciała oraz sprawić, że zaczniemy chudnąć.

Nie, to mit. Znaczy, było o tym wiadomo od lat - ale teraz pojawiły się dokładne badania. Wskazują one na kompletnie inny, niższy dzienny cel. A skąd wzięło się to magiczne 10 tysięcy kroków?

Z reklamy

Jak to się mówi, "reklama dźwignią handlu". Według paleoantropologa z Harvardu, Daniela Liebermana, wszystko zaczęło się od japońskiej firmy Yamasa Tokei. W latach 60. ubiegłego wieku wyprodukowali oni pierwszy na świecie krokomierz przeznaczony dla zwykłego Kowalskiego. Produkt ten trzeba było jednak jakoś sprzedać! A że 10 tysięcy to okrągła liczba, więc zdecydowano się, żeby skorzystać z niej w kampanii reklamowej.

Nie zgadniecie: to zadziałało!

Ile trzeba wykonywać kroków dziennie?

Jak podaje Insider, który skompilował ostatnie badania, wszystko może zależeć od wieku. Badanie z 2019 roku pokazuje, iż kobiety, które codziennie wykonywały 4 400 kroków, miały niższy wskaźnik śmiertelności, niż te, które wykonywały 2 700 lub mniej. Z kolei benefity lub raczej redukcja ryzyka kończy się u nich na poziomie 7 500 kroków.

Inne badanie z 2020 roku wskazuje, że szansę na… śmierć z jakiegokolwiek powodu zmniejsza od 8 do 12 tysięcy kroków dziennie. Brzmi dziwnie, ale coś w tym może być. Czyli bardziej powinniście się ruszać, aniżeli próbować dobić do magicznego celu 10 tysięcy. Każdy ruch, nawet ten najprostszy, będzie świetny dla ciała.

Czy można schudnąć dzięki samemu chodzeniu?

Tutaj także wchodzi do gry Insider. Nowa teoria, która została wysnuta przez Hermana Pontzera, biologa ewolucyjnego, wskazuje na… coś innego. Według danych, które zebrał, osoby "chodzące" spalają tyle samo kalorii, co Amerykanie prowadzący siedzący tryb życia.

Jego teoria wyjaśnia to w ten sposób, że z czasem organizm rekompensuje dodatkową energię, którą spalasz podczas ćwiczeń, poprzez bardziej ostrożne budżetowanie lub zwiększenie sygnałów głodu, więc jesz więcej, aby to nadrobić.

Są to kontrowersyjne badania, ale wskazują na najważniejszą rzecz: samo chodzenie nic nie da. Aby schudnąć, potrzeba także zmienić swoją dietę i przyzwyczajenia. Jeżeli podczas normalnego dnia w trybie siedzącym pochłanialiście, przyjmijmy 2 000 kcal, a podczas "aktywnego" dnia, podczas którego chodziliście, 2 500 kcal, to realnie nie zrobiliście nic dużego.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 7
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1