6 książek na święta, które można przeczytać w jeden wieczór
Książki na święta, które zabiorą was do krainy śniegu, trochę otulą ciepłem, a czasem wzruszą. Są reportaże, bajki (nie tylko dla dzieci), opowiadania detektywistyczne i najciekawsze propozycje z tego roku
Serniczek zjedzony, barszcz wypity, a na oglądanie po raz kolejny "Kevina samego w domu" w ogóle nie macie ochoty? To może czas na książkę? Przygotowaliśmy dla was zestaw krótkich książek na święta.
Podobne
- Pomysły na prezenty na święta. Te książki możesz wręczyć każdemu
- Co czytać, żeby zrozumieć sytuację na Ukrainie? 6 książek, po które warto teraz sięgnąć
- Książki na lato 2021 – 5 najlepszych propozycji dla każdego
- Reni Skoczek i kultura zap***olu - w Boże Narodzenie zamiast odpoczywać powinniście czytać lektury
- Co czuje Gen Z, czytając papieża? Oceniam dzieła Jana Pawła II z kanonu lektur szkolnych
"Książka o przyjaźni"
Zaczniemy od najdłuższej w całym zestawieniu. Mówią, że jest w tej książce coś z twórczości Sally Rooney, więc jeśli jesteście fanami/fankami jej książek, to "Książka o przyjaźni" też powinna się wam spodobać.
O czym jest? O przyjaźni oczywiście. Marcisz kreśli w swojej książce losy Doroty, Michała i Kasi i to właśnie ich historię, tworzącą się i ewoluującą relację, stopniowo poznajemy. Czyta się lekko, przyjemnie, do tego można się wzruszyć, więc myślę, że to idealna pozycja na ten czas. Pozwoli wam odsapnąć.
"M jak Morze" i "Kiedy dojrzeją poziomki"
Czas na niestandardową propozycję. Picturebooki to dość świeża sprawa na naszym wydawniczym podwórku, wie o nich niewiele osób. Czym się wyróżniają? Tym, że oprócz słów dostaniecie tutaj też piękne, dopełniające całą opowieść ilustracje.
Jeśli chcecie więc na chwilę się zatrzymać i pokontemplować, to książki Joanny Concejo będą najlepszym rozwiązaniem. Polecam zarówno "Kiedy dojrzeją poziomki", jak i najnowsze "M jak morze". W tych króciutkich opowieściach znajdziecie mnóstwo uczuć – to mogę zagwarantować.
"Światy wzniesiemy nowe"
Szukacie czegoś z odrobiną nadziei, co przy okazji pozwoli wam dowiedzieć się czegoś nowego o świecie? Urszula Jabłońska swoją najnowszą książką odpowiada właśnie na takie wezwanie. "Światy wzniesiemy nowe" to reportaż o innych, może (?) lepszych światach, które są wokół nas.
Autorka wyruszyła w podróż po społecznościach intencjonalnych, by przynieść nam trochę nowego spojrzenia na rzeczywistość i społeczeństwo. Zbadała "społeczne utopie" i jeśli wy też chcielibyście sobie pomarzyć o nowym, lepszym świecie, to książka Jabłońskiej będzie najlepszym wyjściem.
"Zima Muminków"
Dla równowagi pozycja (nie)oczywista. Pewnie czytaliście, gdy byliście młodsi, ale uwierzcie, że zagłębianie się w świat "Muminków" w "dorosłym" życiu jest zupełnie innym, oczywiście wciąż przyjemnym, doświadczeniem.
Myślę, że w święta wszyscy potrzebujemy trochę ciepła i spokoju, a "Zima Muminków" właśnie to wam zagwarantuje. Poza tym dostaniecie w gratisie mnóstwo pięknych, poruszających słów. Umówmy się - książki "dla dzieci" są książkami najprzyjemniej otulającymi, więc musiały się znaleźć w tym zestawieniu.
"Białe. Zimna wyspa Spitsbergen"
Nie macie dość podróży? Zapraszam do krainy śniegu. Ilona Wiśniewska zabiera nas na daleką Północ, konkretnie na Spitsbergen i opowiada o nim w bardzo wnikliwy, ale i czuły sposób.
Książka jest świetnie napisana, czyta się ją naprawdę przyjemnie, dlatego jeśli jesteście ciekawi_e, jak mieszka się w wiecznym śniegu i ciemności, to ten reportaż jest dla was. Cytat na zachętę:
"Piekło w butelkach"
"Piekło w butelkach" Kyūsaku Yumeno przetłumaczone przez Andrzeja Świrkowskiego, to już piąta książeczka z mini serii od Tajfunów. Proponowanie literatury spoza naszej europejskiej bańki wydaje mi się ważne, więc na sam koniec podrzucam właśnie taką krótką, nieoczywistą propozycję.
Tym razem Tajfuny proponują opowiadania detektywistyczne. "Piekło w butelkach" wymyka się jednak schematom, do których przywykliśmy. Nie znajdziecie tutaj chronologii czy jakiejś wyraźnej fabuły. Za to możecie liczyć na wrażeniowość, nastrój i głęboki przekaz. Gdybyście mieli ochotę na otulającą lekturę, to wciąż polecam "Ukochane równanie profesora" - to z pewnością jest idealna książka na święta.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół