"Olbrzym dopiero nadejdzie". Boxdel wyciąga Wardędze "boobsmana"
W najnowszym filmie na swoim kanale Boxdel ujawnił szereg kontrowersyjnych informacji na temat Fame MMA, Sylwestra Wardęgi, Wojtka Goli i Konopskiego. Na deser ogłosił plany stworzenia "grupy uderzeniowej".
Od kilku dni Michał Baron "Boxdel" prowadzi pojedynczą krucjatę przeciwko wszystkim. W trzecim już filmie z serii "Boxdel bez hamulców" uderza on w swoich byłych już kumpli Sylwestra Wardęgę i Wojtka Golę, a także w Konopskiego. Najwyraźniej Michał uznał, że nie pozostało mu już nic innego, jak odwrócić się od wszystkich i poszukać nowych sojuszników. Włodarz Fame MMA wyciągnął także kilka niewygodnych informacji na temat federacji. Zapowiedział również, że zamierza zbudować własną grupę uderzeniową, która będzie mu pomagać w reagowaniu na sytuacje kryzysowe.
Boxdel uderza w Sylwestra Wardęgę
Boxdel oskarża Wardęgę o hipokryzję. W samym opisie filmu "olbrzym dopiero nadejdzie" odniósł się do drwiących słów wypowiadanych w jego stronę przez Druida. Według Barona mimo wcześniejszych oskarżeń o "zastraszanie", na ostatniej gali Fame MMA Wardęga zbijał piątki z ochroniarzami federacji. To oni mieli wcześniej oferować pomoc Boxdelowi w załatwieniu sprawy z Druidem. Wardędze miało to jednak nie przeszkadzać, ponieważ chciał czerpać korzyści z prowadzenia GOATS z Boxdelem.
Baron ponownie wyciągnął na wierzch argument "boobsmana". Pokazał nagranie, na którym Wardęga w przebraniu superbohatera próbuje obmacywać młodą dziewczynę po piersiach. Michał twierdzi, że Sylwester miał wtedy 25 lat, a dziewczyna 16. Co więcej, według Boxdela Sylwester miał kłamać, że otrzymał zgodę na nagrywanie. Baxton wypomina przy tym hipokryzję Druidowi, który co rusz karcił go za wypisywanie sprośnych wiadomości do nieletnich dziewczyn. Do tego dochodzi oskarżenie Konopskiego o zatajenie nagrania podczas Pandora Gate.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
Oberwał też Konopskyy i Wojtek Gola
Konopskyy oberwał jednak głównie za coś innego. Boxdel oskarża go o kolesiostwo z właścicielem agencji StormMedia, która ma mieć wyłączność na Keydropa. Według Michała to właśnie dlatego długo zapowiadany film na KeyDropa wciąż nie ujrzał światła dziennego.
Boxdel nie szczędzi też słów krytyki pod adresem Wojtka Goli. Zarzuca mu brak reakcji na aferę. Michał żali się, że zamiast nagrać film i wyrazić swoje zdanie, Gola opublikował jedynie krótki, suchy komunikat. Boxdel sugeruje również, że Gola nie jest tak zaangażowany w działalność Fame, jak sam twierdzi. Baron twierdzi również, że Wojtek wiedział o filmie nagrywanym przez Nitrozyniaka, a mimo dobrych relacji z Sylwestrem, nie powiadomił go o tym.
OBRZYDLIWA BRANŻA: Konopskyy, Wardęga, Gola - nieznane tajemnice
Z archiwum X
Boxdel ujawnił też istnienie kilku kont na X powiązanych z Fame MMA. Według niego Ich celem jest "prostowanie" informacji w razie kryzysu PR-owego i manipulowanie opinią publiczną. Michał twierdzi, że osobiście nie korzysta ze wspomnianych kont. Przyznał jednak, że wysyła swoje materiały do dwóch kont na X "żeby mogli sobie robić szoty".
Grupa uderzeniowa Boxdela
Na koniec filmu Boxdel ogłosił plany stworzenia "grupy uderzeniowej". Ma ona być jego odpowiedzią na ataki ze strony innych influencerów. Zapowiada, że grupa ta będzie mu pomagać reagować na sytuacje kryzysowe i chronić jego wizerunek.
Film Boxdela wywołał burzę w sieci. Internauci są podzieleni. Niektórzy popierają jego działania i uważają, że wreszcie ktoś powiedział Wardędze prawdę. Inni krytykują Boxdela za nadmierną reakcję i eskalację konfliktu.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół