Ukraińcy chcą przejąć władzę w Polsce? Kaja Godek "ma dowody"
Kaja Godek, znana liderka ruchu pro-life, w trakcie kampanii wyborczej do samorządów zaatakowała mniejszość ukraińską. Nie wycofała się nawet po tym, kiedy jej zarzuty zostały sprostowane.
Z deszczu pod rynnę. Czy tak można określić atmosferę panującą tuż przed wyborami samorządowymi? Szymon Hołownia odwleka sejmową debatę na temat legalnej aborcji, Oskar Szafarowicz kandyduje z ramienia PiS, na listach Lewicy pojawił się mężczyzna, który niegdyś wzywał do mordowania gejów, a Konfederacja do walki o stołki wystawia osoby wierzące w teorie spiskowe, zabójcze 5G i podobne kwiatki.
Podobne
- Kaja Godek ostrzega przed olejem z Biedronki. Kuriozalny powód
- Kaja Godek kontra Ukraińcy. Chce zmiany granic Polski
- Wybory samorządowe 2024. Zlot szurów na listach Konfederacji [OPINIA]
- Kaja Godek nie wierzy w działanie szczepionek? "Teraz HPV, potem kolejne"
- Kaja Godek świętuje. Wszystko dzięki decyzji sądu
Afery wybuchają, gasną, kandydaci są prześwietlani - tutaj bardzo dobrą robotę wykonuje Koroluk, który prowadzi profil na X poświęcony tematom polityczno-społeczno-gospodarczym. Demaskuje każdego, niezależnie od sympatii politycznych - nie umkną mu "pomyłki" na listach PiS, KO, Trzeciej Drogi, Konfederacji czy Lewicy.
W rolę szeryfki internetu postanowiła zabawić się również Kaja Godek, która na cel wzięła sobie Annę Tymoshenko - kandydatkę do Rady Miasta Częstochowa. Zarzuty, jakie przedstawia zapalona antyaborcjonistka, są absurdalne i w ogóle nie tyczą się działalności aspirującej radnej. Kaja Godek uczepiła się... pochodzenia Tymoshenko.
Kaja Godek ostrzega przed Ukraińcami. Marzą o władzy?
"Ukraińcy prą do władzy w Polsce. Co Państwo o tym sądzicie? (pytanie do Polaków, ofc) #mówiłam #ostrzegałam" - napisała Kaja Godek na portalu X, udostępniając zdjęcie plakatu wyborczego Anny Tymoshenko.
Swoich akcji nie poprzedziła jednak żadnym researchem - bardzo łatwo obalić jej stwierdzenia i tym samym udowodnić, że szerzyła (i szerzy nadal) fake newsy.
Kaja Godek wypunktowana. Nie ma żadnej refleksji
Serwis demagog.pl, który zajmuje się fact-checkingiem i demaskacją krążących po internecie nieprawdziwych informacji, skonfrontował się z Kają Godek. Podkreślił, że "ukraińskie barwy" na plakacie to tak naprawdę kolory Częstochowy, a pani Anna jest Polką - jej panieńskie nazwisko to Mielczarek.
Obrończyni życia nienarodzonego nie zamierza przyznać się do błędu. Kaja Godek hardo obstaje przy własnej narracji.
"DemagogPL ma dobrą nazwę. Właśnie prostuje (własny) fake, że Tymoshenko jest Ukrainką. A o czym był mój tweet? Był o parciu UKR do władzy w PL, co siłą rzeczy musi dziać się etapami. I kampania AT jest jednym z etapów. Zauważonym i zrozumianym przez wielu twitterowiczów. Więc jasne, że demagoga zabolało" - peroruje Godek.
Wielu internautów argumentuje, że wpisy Godek są rasistowskie, ksenofobiczne i pełne uprzedzeń, a jej narracja zmienia się według potrzeb.
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Wojtek Gola wie, kiedy IShowSpeed zjawi się w Polsce? "Pokażmy, że Polska górom"
- Ariana Grande wraca na scenę? Wcale nie kończy kariery muzycznej
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Influencerka napisała licencjat o Taco Hemingwayu. Internauci ją wyśmiali
- Bagi wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Spokojnie, Wojtek Kucina go wkręci