"Trzeba reagować". Nierówna walka o Strefę Ciszy
Wagony dedykowane Strefie Ciszy w PKP są ulubionym sposobem podróżowania wielu osób. Chyba że ich spokój zostanie zaburzony przez współpasażerów nieprzestrzegających reguł.
Wiele osób przyjęło wprowadzenie Stref Ciszy w niektórych pociągach PKP z dużym entuzjazmem. Usługa zadebiutowała w 2016 r. w składach Pendolino, a w 2022 r. została rozszerzona na niektóre inne pociągi Intercity. Kupując bilet w tej strefie, zgadzamy się przestrzegać obowiązujących w niej zasad: nie rozmawiamy przez telefon, nie rozmawiamy ze współpasażerami (chyba, że szeptem, w szczególnych okolicznościach) i wyciszamy dźwięki w urządzeniach elektronicznych.
Podobne
- Polacy nie respektują strefy ciszy? Pasażerka PKP Intercity ma dość
- Dawid Podsiadło zepsuł internet. Walka o bilety na stadionowe koncerty to rzeźnia
- Zdjęcie zakonnicy obiegło internet. Afera o to, czym podróżuje
- Kolejny event Follow The Step odwołany. Kontaktu brak, ludzie martwią się o pieniądze
- Automaty w polskich pociągach. Koniec z kolejkami w Warsie?
Co można poradzić na hałas w Strefie Ciszy?
12 sierpnia na portalu X pojawiło się kolejne doniesienie o nierespektowaniu regulaminu Strefy Ciszy. Osoba, która wykupiła bilet w takim przydziale miała pretensje do PKP, że sprzedaje miejscówki tego typu osobom z dziećmi. Napisała: "Dlaczego całą 3,5 godz. podróż muszę wysłuchiwać płaczu i krzyków dziecka bo sprzedaliście bilet jego matce?". PKP odpisało: "W przypadku kiedy podróżni nie przestrzegają ciszy w dedykowanym wagonie, prosimy o przekazanie uwag drużynie konduktorskiej. Obsługa pociągu postara się pomóc".
Jak reagować na hałas w Strefie Ciszy?
Podobny wątek pojawił się w weekend na portalu Threads. Użytkownik moje.okruchy napisał: "Nie rozumiem ludzi, którzy kupują bilet w wagonie ze Strefą Ciszy (pociąg nie był wypełniony po brzegi) i jej nie przestrzegają, gadając przez telefon oraz głośno się zachowując. Tak, mógłbym zwrócić uwagę, tylko czy warto? Gdy widać, że to typ osoby - 'wszystko mi wolno', która zrobi na przekór, gdy zwrócisz uwagę. Już raz tak miałem i się strasznie sparzyłem. Było trzeba aż wzywać konduktora... A może są jakieś inne sposoby?".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
JULIA ŻUGAJ spełniła już WSZYSTKIE SWOJE MARZENIA?
W komentarzach pojawiły się porady, żeby jednak zwracać uwagę współpasażerom i współpasażerkom. Jedna z osób napisała: "Ja zwracam uwagę neutralnym tonem i obserwuję reakcję. Doszłam już do etapu, kiedy zwracam uwagę w normalnym wagonie, jeśli ktoś rozmawia bardzo głośno przez głośnomówiący". Inna stwierdziła: "Ja zwracam uwagę zawsze. Kiedyś nawet pracowniczce PKP, która nadawała jak najęta. Coś burknęła pod nosem i sobie poszła. Trzeba reagować!".
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj