"Traktujemy to jak rzecz". Szokujące wyznanie właściciela koni z Zakopanego
Jeden z fiakrów wożących turystów nad Morskie Oko powiedział, dlaczego nie widzi problemu w pracy koni na popularnej górskiej trasie. Sięgnął po starannie wyselekcjonowany argument naukowy.
Fundacja Viva! od lat walczy z wykorzystywaniem koni do ciągnięcia wozów z turystami na trasie nad Morskie Oko w Zakopanem. Organizacja nagłaśnia fakt, że zwierzęta pracują ze zbyt dużym obciążeniem, zbyt intensywnie i w trakcie największych upałów. Z raportów Fundacji wynika, że konie wożące turystów i turystki żyją krótko, a gdy nie mogą już pracować są zabijane na mięso. Zdarzają się również przypadki ich zasłabnięć i śmierci w trasie.
Podobne
- Co dalej z końmi z Morskiego Oka? Burmistrz Zakopanego ma pomysł
- Raport Fundacji Viva!. Konie z Morskiego Oka są zabijane na mięso
- Co dalej z końmi na Morskim Oku? Posłanki KO podpadły aktywistom
- Wulgarne pamiątki z Zakopanego. Zdjęcie obiegło internet
- Łukasz Litewka w rozmowie z góralami. "Tradycją nie jest męczenie koni"
Szokujące słowa właściciela konia
14 maja na portalu X Fundacja Viva! zaprezentowała niespełna minutowe nagranie, które może częściowo wyjaśniać, dlaczego fiakrzy (powożący wozami) uparcie nie widzą problemu w swoim sposobie na zarabianie pieniędzy. Krótki filmik jest odpowiedzią jednego z górali na argumenty reportera, który próbował przekonywać: "Ale to są inteligentne zwierzęta. One mają swoje odczucia. One czują".
Fiakr odpowiedział: "A kto to panu powiedział? Pan to powiedział? Ktoś z Fundacji?". Stwierdził: "Fachowcy powiedzieli, że koń jest mniej inteligentny niż świnia. Tak nauka pokazuje. No więc nie róbmy z konia, nie wiadomo, prawie pół-człowieka i robimy dramę". Góral nie minął się tutaj zupełnie z prawdą dlatego, że świnie są jednymi z najinteligentniejszych zwierząt, przewyższając pod tym względem np. także psy.
Konie są dla górali rzeczami?
Fiakr kontynuował monolog na temat swojego stosunku do koni: "Ja wiem, że to jest zwierzę. Traktujemy to jak rzecz. Natomiast to nie jest maszyna i czuje. Jest ból i tak dalej". Podkreślił jeszcze raz: "Natomiast nie jest to człowiek. I takie przesadzenie, że inteligentny, że co. No nie do końca". Konie faktycznie nie są ludźmi i nie są tak dobre w rozwiązywaniu problemów logicznych jak świnie. Są za to niezwykle wrażliwymi społecznie zwierzętami, o dużej inteligencji emocjonalnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marti Renti: "Freak fight to jest mocno szowinistyczny świat" | VibezTalk
Ten fakt jest wykorzystywany m.in. w hipoterapii. Pozawerbalna więź, jaka może się rozwinąć między koniem, a np. osobą w spektrum autyzmu, ma udowodnione w badaniach działanie terapeutyczne. Konie, podobnie jak wszystkie kręgowce, odczuwają strach, radość, złość i przygnębienie. Nie są rzeczami, są czującymi istotami.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku