Tragedia matki. Musi stać w pociągu, a "pan-chłopiec ogląda sobie dupy"
Latem podróże pociągami przeżywają złotą erę: wszyscy pędzą na wakacje. Ma to oczywiście swoje konsekwencje, a w tym - brak wystarczającej liczby miejsc siedzących.
Bywa, że kupowanie biletów na pociąg przypomina bicie się o wejściówki na koncerty. Może w nieco mniej hardkorowej wersji, ale trzeba pamiętać, że piątki i niedziele oznaczają maksymalne obłożenie, podobnie jak długie weekendy, okolice świąt czy konkretnych wydarzeń.
Podobne
- Ksiądz mówi, co robić, gdy duchowny się zakocha. "To jest brutalne"
- Mówił, że leczy raka seksem. Kobiety dawały się nabrać
- Polacy nie respektują strefy ciszy? Pasażerka PKP Intercity ma dość
- Nie ma miejsc w pociągu? Aplikacja PlaceFinder pomaga je znaleźć
- Automaty w polskich pociągach. Koniec z kolejkami w Warsie?
Jest ważny mecz - bilet na pociąg kup lepiej nie tydzień, a trzy tygodnie wcześniej. Odbywa się festiwal - oprócz ciebie będzie tam jechać jeszcze kilkanaście tysięcy osób. Pomyśl wcześniej o transporcie. Zasada generalnie jest bardzo prosta: takie rzeczy należy planować z wyprzedzeniem. W razie gdyby plany się zmieniły, bilety można przebukować lub ostatecznie zwrócić (ta ostatnia opcja z potrąceniem drobnej kwoty).
O tym, że bilety na przejazd pociągiem warto kupować szybciej, boleśnie przekonała się pewna internautka. W sieci ponarzekała, że nikt nie ustąpił jej miejsca, ale nie spotkała się ze współczuciem.
Madka na dwunastej, madka na dwunastej! Wszyscy widzą, nikt miejsca nie ustąpi
Kobieta opisała na Facebooku doświadczenie z podróży dalekobieżnym pociągiem. Wraz z kilkuletnim chłopcem jechała z Lublina do Wrocławia. Pociąg był pełny, a ona miała bilet bez gwarancji miejsca do siedzenia.
W nowszych pociągach taką podróż da się przeboleć. Na korytarzach zawsze znajdzie się trochę miejsca, żeby przycupnąć, jest też wars, gdzie ceną zajęcia stolika jest kupienie przynajmniej filiżanki herbaty. Oczywiście daleko temu do komfortowego przeżycia - szczególnie, jeśli osób bez siedzących miejscówek jest więcej. Trudno też oczekiwać od małych dzieci, że zniosą podróż bez marudzenia.
Kobieta jednak wpadła w skrajne oburzenie, że nikt z współpasażerów nie raczył ustąpić jej miejsca, a frustrację wylała na Facebooku. Pożaliła się, że pociąg "jest wypełniony chłopcami w wieku około 20-30 lat" i sarkastycznie życzyła im powodzenia na starość.
W komentarzu dodała, że mężczyźni zajmują się "oglądaniem dup".
Typowa madka. Krytyka też ma swoje granice
Komentarze internautów są bezlitosne, a kobieta spotkała się z ogromnym roastem. Słusznie wytykają, że nie ma prawa oczekiwać od obcych ludzi, że ustąpią jej miejsca, tylko dlatego, że sama nie zadbała o wcześniejszy zakup biletów. Gdyby ktokolwiek oddał kobiecie swoje miejsce - sam musiałby stać te kilka godzin.
Z drugiej strony pod postem pojawiają się również skrajnie chamskie i wulgarne wpisy.
Zarówno roszczeniowe zachowanie kobiety, jak i niektóre spośród komentarzy, po prostu nie powinny mieć miejsca. Ciekawe tylko, czyja bańka pęknie szybciej (jeśli w ogóle).
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku