Tech neck - od komputera i telefonu bolą nie tylko oczy i kręgosłup

Technologiczna szyja - łatwo zgadnąć, co opisuje ten termin. Kto nie kojarzy pozycji, w jakiej siedzi przed komputerem? Lub w jaki sposób używa telefonu, przyjmując bardzo charakterystyczne ustawienie podczas wpatrywania się w ekran? Opuszczone ramiona, głowa w dół, odrobinę zgarbione plecy: brzmi znajomo?

Tech neck może prowadzić do wielu poważnych problemów. Zaczyna się od bólu pleców, ramion, bólów głowy. Kończy się na drętwieniu ramion, kłopotami ze stawem skroniowo-żuchwowym czy zapaleniem ścięgna stożka rotatorów.

Zaczyna się oczywiście od zbyt długiego czasu przed ekranem. Bywa, że już po godzinie użytkowania elektroniki w okolicach szyi zaczyna się odczuwać pewien dyskomfort - i to jest pierwszy sygnał ostrzegawczy.

Objawy tech necku mogą być różne - w zależności od osoby dotkniętej problemem i tym, jak zdążył się rozwinąć. Najczęstszymi symptomami są:

• ból głowy
• ból i napięcie w górnej części pleców
• słabość w rękach, mrowienie i drętwienie ramion

A jak chronić się przed tech neckiem? Siedzący tryb życia, praca przed komputerem lub telefonem zdecydowanie mu przecież sprzyja. Dlatego warto kontrolować czas spędzony przed ekranem oraz postawę przy nim. Dobre biurowe krzesło również może nieco zminimalizować szkody. Co jeszcze można zrobić dla profilaktyki przed tech neckiem?

• przerwy - po każdej godzinie spędzonej przed komputerem czy telefonem warto na pięć minut odejść od biurka albo wstać z kanapy
• rozciąganie ramion
• wykonywanie ćwiczeń na prosty kręgosłup