Wbiegł do płonącego domu i uratował psy. Nie zgadniesz, ile ich było
Nie wszyscy bohaterowie noszą pelerynę, nie wszyscy nawet mają dom. Pewien bezdomny mężczyzna z Peru wykazał się niezwykłą odwagą. Wbiegł do płonącego budynku, aby uratować psy. Nie uwierzysz, ile ich ocalił.
W dzielnicy La Victoia w Limie (Peru) doszło do pożaru zakładu recyklingu. Ogień był tak duży, że rozprzestrzenił się na pobliskie schronisko dla zwierząt. W tym samym czasie ulicą szedł bezdomny Sebastian Arias. Gdy tylko zobaczył psy w płomieniach, natychmiastowo podjął odważną decyzją.
Podobne
- OpenAI prezentuje GPT-4o. Sztuczna inteligencja jak prawdziwy człowiek
- Ma sparaliżowane nogi, a mimo to chodzi. Nie zgadniesz, w jaki sposób
- Tech neck - od komputera i telefonu bolą nie tylko oczy i kręgosłup
- Nie masz pomysłu na halloweenową imprezę? Gemini i Google AI pomogą
- Jak on to zrobił? Nastolatek z Niemiec zamknął się w paczkomacie i nie mógł wyjść
Rzucił się w ogień, aby uratować psy
Pożar pochłonął zarówno zakład recyklingu, jak i schronisko. Część zwierząt udało się uwolnić, jednak nadal wiele z nich było uwięzionych w środku płonącego budynku.
Na Twitterze jest film z całego zdarzenia. Widać na nim, jak bezdomny mężczyzna bez zastanowienia wbiega do płonącego budynku i wyciąga z niego po kolei każdego czworonoga. Nagranie zyskało ogromną popularność.
Na miejscu jest również straż pożarna, która razem z Sebastianem Ariasem ratuje psy. Mężczyzna nie bał się i wspiął się po fasadzie domu oraz wybił okna. Na końcu filmu możemy zauważyć, jak bezdomny wspiął się na dach, złapał szczeniaka, a następnie upuścił go na materac. Sam za to zszedł po drabinie, którą podstawili mu strażacy. Łącznie Sebastian uratował aż 25 psów.
W tle słychać ludzi, którzy oklaskują Sebastiana oraz jego odważne zachowanie. W wywiadzie dla gazety "Latina Noticias" mężczyzna przyznał, że zrobił to, ponieważ pomyślał o żonie oraz własnym psie.
"Mam takiego uroczego pieska i nie chciałbym, żeby spłonął żywcem" - przyznał w wywiadzie cytowanym przez whereisthebuzz.com.
Mężczyzna przyznał się również w wywiadzie dla "Latina Noticias", że obecnie jest bezdomny i mieszka pod mostem. Ponadto szuka zaginionej żony, jednak mimo osobistych problemów nie wahał się pomóc szczeniakom.
źródło: whereisthebuzz.com
W temacie społeczeństwo
- Polska staje do walki z kryzysem demograficznym. Czy "Rządowy Tinder" rozwiąże problem?
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- We Wrocławiu pojawi się świąteczny tramwaj. Św. Mikołaj rozda grzecznym upominki
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
Popularne
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]
- Wersow, Andziaks czy Makówka? Oceniamy 1. tydzień vlogmasów
- Skrywała upiorny sekret. "To: Witajcie w Derry", recenzja 6. odcinka
- Zakpił z Muska i Zuckerberga? "Regular Animals" podzieliły świat sztuki
- Influcenter przyciągnie tłumy? Nowy stacjonarny sklep Ekipy





