Świadomość wgrana do komputera. "Powinno to być możliwe do końca roku"

Dr Pratik Desai jest ekspertem w dziedzinie sztucznej inteligencji, a liczne raporty potwierdzają, że założył również wiele start-upów. Stworzył nawet własny system podobny do ChatGPT. Teraz przewiduje on, że świadomość może być wgrana do komputera.

Guru technologii stwierdził w ostatnim czasie, że przy wystarczającej liczbie nagrań audio i wideo ludzie będą w stanie utrzymać swoich bliskich na zawsze "przy życiu". Naukowiec już teraz zachęca do nagrywania swoich rodziców i bliskich.

"Zacznij regularnie nagrywać swoich rodziców, dziadków i bliskich. Z wystarczającą ilością danych transkrypcyjnych, nowymi modelami syntezy głosu i wideo, istnieje 100-proc. szansa, że będą żyć z tobą na zawsze po opuszczeniu ciała fizycznego. Powinno to być nawet możliwe do końca roku" - zatweetował Desai.

Proces ten obejmowałby digitalizację filmów, nagrań głosowych, dokumentów i zdjęć naszych bliskich, a następnie przekazanie ich do systemu SI, który uczy się wszystkiego, co może o danej osobie. Użytkownicy projektowaliby w ten sposób specyficznego awatara, który wygląda i zachowuje się tak jak ich krewny.

Jeśli czytając to, macie wrażenie, że gdzieś już to widzieliście, macie rację. Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Black Mirror" zatytułowany "Zaraz wracam" jest dokładnie o tym. Opowiada on historię młodej kobiety, której partner ginie w wypadku samochodowym. Bohaterka następnie odkrywa technologię, która pozwala jej komunikować się z wersją SI jej chłopaka.

Wygląda na to, że wiele osób również połączyło kropki między tym odcinkiem "Black Mirror" a technologią, o której tweetował Desai. Zasugerowali naukowcowi, by go obejrzał.

"Zaraz wracam" musiał mieć na Desaia znaczący wpływ, ponieważ następnie zatweetował: "Widziałem odcinek 'Black Mirror', który wszyscy sugerują. Teraz to rozumiem. To bardzo osobista sprawa i szczerze przepraszam za zranienie czyichkolwiek uczuć".

"Czasami, gdy widzisz technologię umożliwiającą to w procesie żałoby i myślisz, że jest to możliwe, możesz wyjść z roli i powiedzieć coś bez namysłu. Nie jestem upiorem, nie chcę stworzyć takiego produktu" - dodał.