"Tak naprawdę nic się nie zmieni". Więzienie dla właścicieli farmy lisów
Sąd wymierzył karę bezwzględnego pozbawienia wolności właścicielce fermy lisów. Wcześniej podobny wyrok usłyszał mąż kobiety. Dlaczego hodowanie zwierząt na futra wciąż jest w Polsce legalne?
Wojciech H. prowadził hodowlę lisów w Koscianie. w woj. wielkopolskim trzydzieści lat. Od 2015 r. interweniowało w jej sprawie Stowarzyszenie Otwarte Klatki wskazując na skrajnie okrutne traktowanie zwierząt. Martwe zwierzęta były trzymane z żywymi, nikt nie sprzątał odchodów, mięso, którym był karmione roiło się od larw. Właściciel nie miał uprawnień do zabijania lisów i robił to w sposób przedłużający ich agonię. Gdy w 2020 r. został skazany na osiem miesięcy pozbawienia wolności i dostał zakaz pracy ze zwierzętami, przepisał firmę na żonę, Barbarę, i kontynuował działalność.
Wyroki za znęcanie się nad zwierzętami hodowanymi na futra
Sprawa ponownie trafiła do sądu w 2023 r., Wojciech H. dostał wyrok 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, a ferma została ostatecznie zamknięta. 3 października Bogna Witkowska z Otwartych Klatek poinformowała na portalu X, że na pół roku do więzienia trafi również Barbara H. Witkowska napisała: "Każdego roku ujawniliśmy kolejne nieprawidłowości na fermie. Małżeństwo H. dopuszczało się wieloletniego znęcania nad zwierzętami, a organy ścigania były bezradne. Przemysł futrzarski to patologia, która już dawno powinna przejść na śmietnik historii".
Dlaczego w Polsce nie ma zakazu hodowli zwierząt na futra?
Jak podały Otwarte Klatki, w Polsce jest jeszcze kilkaset ferm hodujących drapieżniki na futra. Bogna Witkowska ubolewała na portalu X: "Niestety, siódmy projekt zakazu, który został złożony [w Sejmie - przyp.red] w czerwcu, do dziś nie doczekał się numeru druku, mimo politycznych obietnic". Aktywistka podsumowała: "Dzisiejsze zwycięstwo jest słodko-gorzkie, bo tak naprawdę nic się nie zmieni".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Projekt ustawowego zakazu hodowli zwierząt na futra został złożony u marszałka Sejmu 14 czerwca 2024 r. przez posłankę Małgorzatę Tracz z partii Zielonych, która należy do Koalicji Obywatelskiej. Pod projektem podpisało się 120 innych posłanek i posłów. Według badania przeprowadzonego przez Biostat w 2021 r., za uchwaleniem tego prawa opowiada się 72 proc. Polek i Polaków.
Popularne
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?