Sylwia i Jan Dąbrowscy przepraszają. Krew pępowinowa jednak nie leczy autyzmu

Sylwia i Jan Dąbrowscy nie mają ostatnio najlepszej passy, jeśli chodzi o media społecznościowe i podejmowane przez nich działania. Najpierw spadła na nich fala krytyki w związku ze stworzeniem konta na Instagramie dedykowanego ich nowemu domowi, a gdy temat trochę ucichł, internauci zwrócili uwagę na współpracę pary z Polskim Bankiem Komórek Macierzystych.

Dąbrowscy zachwalali bankowanie krwi łożyskowej oraz pępowinowej jako remedium na wiele różnych dolegliwości, od nowotworów do autyzmu. Parę bardzo cieszył fakt, że z krwi i zawartych w niej komórek macierzystych skorzystać będą nie tylko dzieci, ale też rodzice i dziadkowie.

Na portalu X (Twitter) Jan Dąbrowski przedstawił przeprosił za popełniony błąd. "Pełne oświadczenie Polskiego Banku Komórek Macierzystych znajduje się w opisie filmu. Od nas dodam, że zawiązujemy współpracę z fundacją zajmującą się m.in. spektrum autyzmu. Jest nam głupio. Przepraszamy. Odpracujemy nasz błąd."

Pełna wersja oświadczenia umieszczona pod filmem reklamującym Bank Komórek Macierzystych. Osoby odpowiedzialne za marketing banku napisały: "Pragniemy wyraźnie zaznaczyć, że użyte w nagraniu sformułowanie 'leczenie' w odniesieniu do spektrum autyzmu było niewłaściwe i wynikało z błędu merytorycznego w dostarczonym przez nas materiale dla Pani Sylwii Przybysz i Pana Jana Dąbrowskiego."

W dalszej części przeprosin napisano: "Warto podkreślić, że obecnie wykorzystanie komórek macierzystych w kontekście spektrum autyzmu znajduje się w fazie intensywnych badań naukowych. Dotychczasowe wyniki badań sugerują, że istnieje potencjał poprawy jakości życia osób zdiagnozowanych z zaburzeniem ze spektrum autyzmu. Jednym z badań, które podkreśla tę nadzieję oraz dowodzi bezpieczeństwa i skuteczności komórek macierzystych pochodzących z krwi pępowinowej w tym kontekście, jest randomizowane badanie kliniczne II fazy przeprowadzone przez Duke University w USA."

"Krew pępowinowa nie jest uniwersalną metodą leczniczą, ale może być szansą na podniesienie jakości życia. Naszym celem jest m.in. informowanie o aktualnych osiągnięciach w dziedzinie medycyny, które nie są jedynie przyszłością, ale mają miejsce obecnie, wykorzystując komórki macierzyste. Wszystkim, którzy zwrócili naszą uwagę na nieścisłości w naszym przekazie - dziękujemy. Jeśli ktoś poczuł się urażony naszym filmem - przepraszamy. W szczególności kierujemy te słowa do osób ze spektrum autyzmu i ich rodzin. Naszym celem jest dostarczanie rzetelnych informacji na temat potencjału terapeutycznego komórek macierzystych. W aktualnie zamieszczonej wersji nagrania niefortunne sformułowanie zostało usunięte."

Podsumowując: są przeprosiny, jest obietnica poprawy, jednak post reklamujący bankowanie krwi nadal wisi na Instagramach pary. Nie wiadomo, jak przebiegać będzie współpraca Sylwii i Jana Dąbrowskich z fundacją zajmującą się spektrum autyzmu. Należy trzymać kciuki, żeby para wyciągnęła lekcję z popełnionego błędu.