Rzeczniczka praw dziecka pod ostrzałem. Czy pizza jest niezdrowa?
Rzecznika praw dziecka Monika Horna-Cieślak poczęstowała swoich młodych gości pizzą. Internauci zarzucili jej promowanie złych nawyków żywieniowych.
Prawniczka i aktywistka na rzecz praw najmłodszych Monika Horna-Cieślak od 20 grudnia pełni funkcję Rzeczniczki Praw Dziecka (RPD). Nowa RPD od początku kadencji na bieżąco raportuje swoją działalność w mediach społecznościowych.
Rzeczniczka praw dziecka pracuje wspólnie z uczniami i uczennicami
15 stycznia Horna-Cieślak opublikowała na portalu X zdjęcia ze spotkania z młodymi ludźmi w swoim gabinecie. To duży kontrast w porównaniu z jej poprzednikiem na tym stanowisku Mikołajem Pawlakiem, który tej samej platformy używał do promowania swojego udziału w oficjalnych spotkaniach i uroczystościach oraz ewangelizacji. Młodzi ludzie zapamiętają go przede wszystkim z krucjaty przeciwko Tęczowym Piątkom.
Nowa RPD zdjęcie z przerwy w spotkaniu z młodymi ludźmi opatrzyła opisem: "Takie rzeczy w gabinecie Rzeczniczki Praw Dziecka. Marzyłam właśnie o tym!". Wiele osób komentujących cieszyło się razem z Horną-Cieślak. "Niby zwykłe zdjęcie, ale jak cieszy. W końcu osoba, która ma reprezentować dzieci jest z nimi tak naprawdę, a nie tylko bo musi z powodu pełnionej funkcji. Właściwa osoba, na właściwym miejscu" - napisał bloger Mirosław Gucwa.
Czy pizza jest niezdrowa?
Polski internet nie byłby polskim internetem, gdyby nie pojawiły się również wpisy krytykanckie. Głównym zarzutem wobec RPD część komentujących uczyniła fakt, że poczęstowała swoich młodych gości pizzą. "Alarmują nauczyciele wychowania fizycznego, alarmują dietetycy, że polskie dzieci i młodzież to grubasy, które nie potrafią zrobić przewrotu w przód, albo paralitycy bez grama mięśni a wy karmicie je pizzą? Najs" - ubolewał jeden z komentujących.
Pizza często bywa wrzucana do jednego worka z fast foodami jako za wysoko kaloryczne, tłuste i słone danie. Czy słusznie? To zależy. Jak pisała wyborcza.pl, amerykańscy naukowcy stwierdzili, że pizza przyczynia się do otyłości wśród dzieci i młodzieży. Z kolei badania Włochów wykazały, że osoby regularnie jedzące pizzę są mniej narażone na niektóre nowotwory. Skąd te rozbieżności?
Amerykanie badali młode osoby, które jedzą pizzę niemal codziennie. Najczęściej z fast foodów, często jako dodatkową przekąskę, nie główny posiłek w ciągu dnia. Włosi badali efekty jedzenia dwa razy w tygodniu pizzy domowej lub przygotowanej ze świeżych składników w restauracji. Ser zawiera sporo wapnia oraz witaminy z grupy B, z kolei sos pomidorowy to źródło likopenu, a także witaminy A i potasu. Właśnie likopenowi włoscy badacze przypisują działanie chroniące przed nowotworami.
Odpowiednio przygotowana pizza może być źródłem nie tylko kalorii, ale też pełnowartościowym posiłkiem, źródłem wielu witamin i mikroelementów. Co innego słodzony, gazowany napój, który komentujący również wypatrzyli na stole w gabinecie rzeczniczki praw dziecka. Częstowanie nim młodych gości faktycznie trudno obronić ze zdrowotnego punktu widzenia.
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw