Wersow zdradziła, jaka jest jej ulubiona pizza. To nie hawajska (i tak jest źle)

Czy nowym najbardziej kontrowersyjnym tejkiem Wersow okaże się jej opinia na temat ulubionej pizzy? Wiadomo, że upodobania kulinarne budzą ogromne emocje - szczególnie, jeśli ktoś posiada dziwne lub nietypowe smaki. Wcale jednak nie trzeba iść tak daleko: naród jest w stanie podzielić prosta dyskusja nad rodzynkami w serniku, sporem na temat ryżu i makaronu w pomidorówce czy kwestią podawania gołąbków - z chlebem czy ziemniakami?

Gdy influencerzy zdradzają swoje jedzeniowe tipy - naturalnie robi się szum. Widzowie chętnie próbują dań polecanych przez idoli, testują ich ulubione restauracje czy sprawdzają nietypowe połączenia smaków. Duży wpływ miała na tym polu Dua Lipa, kiedy przyznała, że gustuje w lodach waniliowych z chlustem oliwy z oliwek i szczyptą soli morskiej.

Wyznanie Wersow nie jest aż tak dziwaczne, choć może poruszyć zatwardziałe serca tradycjonalistycznych pizzoholików. Influencerka ujawniła, jaka jest jej ulubiona pizza.

Influencerka nagrała storkę, opowiadając widzom o zawiłościach urzędowych związanym ze zmianą nazwiska. Przyznała, że jest z tym sporo roboty, że jest brzydka pogoda i że to wszystko sprowokowało ją do do zrobienia sobie tzw. cheat day i rozpieszczenia się ulubioną pizzą.

- Poszłam sobie do Pizzatopi. Moja ulubiona to po prostu serowa z dużą ilością ricotty, uwielbiam ricottę. I do tego jeszcze... To nie koniec. Kto mnie zna długo już, ten wie, że uwielbiam pizzę nazwaną przeze mnie Margheritos Fritos. W sumie moja siostra tak ją nazwała, a jak Nadusia zaczęła tak mówić, to ja to sobie przywłaszczyłam. I już ona mi powiedziała, że to moja pizza, Margheritos Fritos, powinni zrobić takie pizze - stwierdziła Wersow. W niektórych osiedlowych lokalach na luzie da się zamówić taką kompozycję, przy czym nawet nie trzeba kombinować z dodawaniem frytek - taka pozycja po prostu widnieje w menu.

- Uwaga teraz, pizza z frytkami. O tak. Uwielbiam. Najlepiej frytki belgijskie z sosem duńskim. I koniec. I koniec. O Jezu, jakie to jest dobre - rozmarzyła się influencerka. Pizza z frytkami? Rozumiem. Ale żeby sos belgijski? Czosnkowy supremacy...