Rynek pracy oczami młodych. Czy rzeczywistość sprostała oczekiwaniom?
Młode osoby już w szkole wyobrażają sobie wymarzony zawód. Rzeczywistość bywa jednak taka, że w dorosłym życiu, zamiast otrzymać dobrą pracę, doświadczają zawodu. Pytanie, czy lepiej pogodzić się z tym, że musimy zmuszać się do harówki, czy raczej szukać dalej. Odpowiedzi udzielili nam przedstawiciele GenZ z Polski, Bułgarii i Rumunii.
Według badania przeprowadzonego przez PwC młodzi Polacy pozytywnie oceniają swoje szanse na rynku pracy. Od 3 lat po raz pierwszy większość młodych (64,2 proc.) uważa, że ich szanse na rynku pracy poprawiły się w porównaniu z rokiem ubiegłym. Początki wciąż bywają jednak trudne. O zdanie na ich temat zapytaliśmy przedstawicieli Gen Z, czyli osoby urodzone po 1995 r.
Podobne
- 70-godzinny tydzień pracy? Miliarder ma dobrą radę dla młodych ludzi
- Młodzież niech robi za darmo. Szkoda, że doświadczeniem nikt się nie naje
- Szukała pracy po studiach. Dramat, jaką dostała odpowiedź
- Zmiana pracy to same plusy? Łatwiej o większą podwyżkę
- Do biura zawitał nowy język Gen Z. Czy boomerzy przeżyją zmiany?
Młodzi Polacy o sytuacji na rynku pracy
Kuba, który jest młodym dziennikarzem, komentując wejście na rynek pracy, stwierdził: - Początki na rynku pracy są trudne. Młodzi ludzie często są rozczarowani, bo trafiają na bezpłatne staże lub kiepskie warunki finansowe, poczucie bycia lekceważonym, umowy na nieodpowiednich warunkach, szefów o zamkniętych umysłach czy bezsensowne zadania - wylicza.
Weronika również uważa, że to początki są najtrudniejsze: - To jak bycie uwięzionym za kolorową szybą. Jest fajnie, dopóki się nie uwolnisz. Wtedy zdajesz sobie sprawę, że tylko szkło było kolorowe, a pracodawcy szukają 25-letniej osoby ze 100-letnim doświadczeniem, ale powinieneś być wdzięczny, bo dostaniesz darmowe owoce i własny długopis - uważa Weronika.
Oczywiście zgodnie z raportem PwC sytuacji na rynku pracy w ostatnich latach uległa poprawie. Przekłada się to na oczekiwania w stosunku do pracodawców. Mediana oczekiwanego wynagrodzenia netto w 2022 r. wyniosła 4863 zł netto. To wzrost o ponad 350 zł w porównaniu z 2021 r. Ponad połowa młodych Ponad Polaków (57 proc.) deklaruje, że wysokie zarobki są dla nich jednym z kluczowych aspektów pracy.
Sukces zawodowy to dla 24,9 proc. badanych praca, która jest pasją. Dla 15,8 proc. z nich to poczucie sensu pracy. Z kolei 65,5 proc. młodych osób przed złożeniem aplikacji sprawdza firmowe wartości. Prawie połowa badanych (49,9 proc.) sprawdza zaangażowanie społeczne firmy i to, w jaki sposób reaguje ona na aktualne wydarzenia. Wśród wartości, z którymi młodzi się identyfikują, są:
- środowisko naturalne,
- przedsiębiorczość
- oraz różnorodność.
- Młodzi ludzie patrzą na pracę z zupełnie innej perspektywy. Chcemy, aby to, co robimy, było satysfakcjonujące, ale chcemy też elastyczności i przyzwoitego wynagrodzenia. Z drugiej strony, praca to tylko praca, a nie całe nasze życie. Możemy ją lubić, ale to my jesteśmy najważniejsi - twierdzi Maja.
Młodzi w Bułgarii stawiają na "coś własnego"
Według ankiety przeprowadzonej na stronie Vbox7.com większa część młodych ludzi w Sofii, stoicy Bułgarii woli robić "coś własnego". Nie podoba im się pomysł pracy dla kogoś i dostosowywania się do jego zasad. Pytanie, czy jednak łatwo jest rozpocząć własny biznes w Bułgarii?
- Moje oczekiwania były nieco wyższe niż teraz, ale nadal jest dobrze - powiedziała jedna z respondentek, która jest właścicielką własnego salonu kosmetycznego.
Inny przedstawiciel pokolenia Z, który nie pracuje na umowę o pracę, skomentował, że tak naprawdę nie ma żadnych oczekiwań. Z kolei studentka archeologii, która marzy o pracy w tym kierunku, żaliła się, że wiele osób nie wróży jej takiej przyszłości. Młoda dziewczyna ma jednak nadzieję, że coś się zmieni.
- Chcę ukończyć studia, zostać dobrym lekarzem i otworzyć gabinet. Lubię, gdy ludzie się uśmiechają i zdecydowałem, że mogę się do tego przyczynić - powiedział student stomatologii.
Duża liczba młodych ludzi w Bułgarii jest zdania, że byliby w stanie utrzymać się z własnej działalności gospodarczej. Z optymizmem patrzą w przyszłość i wierzą, że jeśli będą wystarczająco ciężko pracować, będą w stanie spełnić swoje oczekiwania.
Młodzi Rumuni chcą "zadań i wyzwań", ale nie w weekedny
Pokolenie Z chce pracować, ale nie byle jak, nie za przeciętne wynagrodzenie i nie na pierwszym lepszym stanowisku. Według serwisu StirilePROTV, który przeprowadził ankietę wśród młodych Rumunów, przede wszystkim chcą oni "zadań i wyzwań", ale nie w weekedny.
Kiedy idą na rozmowy kwalifikacyjne, proszą o elastyczny grafik, dodatkowe świadczenia i minimalne wynagrodzenie w wysokości 1400 euro miesięcznie. Z drugiej strony, chętnie uczą się nowych rzeczy i dają to do zrozumienia swoim szefom.
- Jeśli chodzi o pracodawcę lub menedżera, zawsze chciałam, aby skupiali się na nauczeniu nas czegoś nowego - mówi Iulia.
- Dla mnie najważniejsze jest otrzymywanie informacji zwrotnych od mojego szefa. W ten sposób mogę stwierdzić, czy robię postępy, czy nie. Naprawdę chciałabym mieć zadania, a nawet wyzwania - dodaje Medeea.
Czy im się to podoba, czy nie, ponad 4 mln Rumunów pracuje w weekendy. Jednak osoby z Pokolenia Z nie chcą o tym słyszeć. Bardzo cenią swój wolny czas i są gotowi łatwo zrezygnować z pracy, jeśli coś im nie odpowiada.
- Na początek 8 godzin dziennie jest w porządku, ale nie w weekendy. Wolę pracować w tygodniu, a weekend powinien być przeznaczony na aktywności, które lubię robić - komentuje Constantin. - Mam rodzinę w domu, do której muszę wrócić, dziewczynę, z którą chcę wyjść na randkę - dodaje młody mężczyzna.
Co więcej, dla Rumunów z pokolenia Z, podobnie jak dla Polaków, atmosfera w miejscu pracy jest bardzo ważna. - Współpracownicy powinni być naprawdę fajni, a praca powinna być wyzwaniem, co oznacza, że nie powinieneś wykonywać powtarzalnych zadań, zawsze tego samego. Zawsze powinieneś uczyć się nowych rzeczy - podkreśla Ionut.
Leonard Rizoiu, specjalista ds. zasobów ludzkich, komentując oczekiwania młodych Rumunów, stwierdza: "Wynagrodzenie jest bardzo ważne. Chcą być bardzo niezależni, wolni, chcą prowadzić życie z przerwami na miasto, wychodzić i jeść na mieście... Już na rozmowach kwalifikacyjnych mówią nam, że jeśli praca wiąże się z weekendami lub obciążeniem, które nie mieści się w regularnych godzinach pracy, wolą tego nie robić".
Popularne
- "Oi oi oi baka". Kontrowersyjny trend już w szkołach w Polsce
- Wege knajpa w Gdańsku serwuje "stek" z drukarki 3D. W menu mają też inne "mięsa"
- Budda oburzony zachowaniem dziecka. "To przegięcie pały"
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?
- Jelly Frucik mocno o "Dzień Dobry TVN". "Wyszedłem na patolę"