Konserwatywni politycy Trzeciej Drogi są przeciwni legalnej aborcji do 12 tygodnia

"Przemawia przez was buta". Prawo do aborcji wciąż zakładnikiem polityków

Źródło zdjęć: © @nowePSL X
Marta Grzeszczuk,
21.02.2024 12:30

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz są przeciwnikami legalnej aborcji do 12. tygodnia. Organizacje pozarządowe uważają, że nie powinni blokować prawa kobiet do decydowania o sobie. Głosów oburzenia jest coraz więcej.

Politycy Trzeciej Drogi są przeciwni przyznania Polkom prawa do legalnej aborcji, analogicznego do tych, które od lat mają inne Europejki. Z postawą Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza nie zgadzają się sejmowi koalicjanci, organizacje pozarządowe, a także sondaże przeprowadzane wśród wyborców i wyborczyń ich własnego ugrupowania.

Hołownia i Kosiniak-Kamysz o prawie Polek do legalnej aborcji

trwa ładowanie posta...

Organizacja pozarządowa Legalna Aborcja opublikowała na Instagramie zestawienie wypowiedzi na temat dostępu do aborcji przewodniczących Polski 2050 i PSL, Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza. 20 lutego na konferencji prasowej w marszałek Sejmu powiedział: "Wiem o tym, że kwestia zmian w prawie aborcyjnym jest rzeczą, która różni nas w fundamentalny sposób". Stwierdził również: "pojawiają się pęknięcia w koalicji na tym tle. Moim zdaniem zupełnie tego nie warte".

Warto przypomnieć, że obecny skład Sejmu jest wynikiem ogromnej mobilizacji wyborczej Polaków i Polek. A zwłaszcza tych ostatnich, które ruszyły do urn liczniej, niż w jakichkolwiek wcześniejszych wyborach. Jak podliczył portal bankier.pl: "Gdyby parlament wybierali tylko mężczyźni, Polską rządziłby PiSKonfederacją, mając 240 mandatów, a więc większość". Trudno w tym kontekście zrozumieć słowa marszałka Sejmu, że "pęknięcia w koalicji" na temat praw kobiet są "tego nie warte".

Te wypowiedzi Hołowni i deklaracje Kosiniaka-Kamysza na temat powrotu do zakazu aborcji z trzema wyjątkami dosadnie skomentowała w opisie na Instagramie Legalna Aborcja: "Jest dla nas pewne, że jesteście obaj za zakazem aborcji, a to, czego się boicie, to nasz gniew przed tymi 'ważnymi dla was wyborami'. Pokazujecie doskonale wasze priorytety". Organizacja dodała: "Przemawia przez Was buta, arogancja, rządza władzy, fanatyzm. A aborcja jest i zostanie w naszych rękach i będzie dostępna, bezpieczna, lokalna, darmowa i legalna. Bo kobiety upomną się o swoje".

Kogo "fundamentalnie różni" kwestia prawa do aborcji?

Trzecia Droga ma w Sejmie X kadencji 65 posłanek i posłów (koalicja rządząca ma ich w sumie 248). Jak podał portal rp.pl, część posłanek ugrupowania deklaruje, że w głosowaniu nad ustawami liberalizującymi dostęp do aborcji będą "na tak". Portal opublikował również 2 lutego wyniki sondażu, który na jego zlecenie przeprowadziła agencja badawcza IBRiS. Wśród wyborców i wyborczyń Trzeciej Drogi 64 proc. opowiada się za ustawową zmianą prawa aborcyjnego w Polsce, tylko 24 proc. popiera pomysł referendum, którego orędownikiem jest Szymon Hołownia.

Rozwiązanie ustawowe popiera również 85 proc. osób, które zagłosowały na KO i 100 proc. wyborczyń i wyborców Nowej Lewicy. Kwestia nowelizacji prawa aborcyjnego różni więc jedynie konserwatywnych polityków od ich koalicjantów, wyborcy i wyborczynie koalicji są w niej wyjątkowo zgodni.

Czarzasty upomina Hołownię i Kosiniaka-Kamysza

trwa ładowanie posta...

W wywiadzie dla TVN24 19 lutego współprzewodniczący Nowej Lewicy i wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty otwartym tekstem powiedział, że procedowanie złożonych przez jego ugrupowanie i KO ustaw o legalizacji aborcji do 12. tygodnia blokują Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz. "Mam już tego osobiście dość" - powiedział polityk. Upomniał koalicjantów słowami: "Blokujecie prawa kobiet".

Komentując wypowiedź Czarzastego, portal wysokieobcasy.pl przypomniał m.in., że projekty Lewicy złożone w listopadzie 2023 r. przez ponad 70 dni czekały na nadanie im numerów druków. W pierwszej kolejności takie numery zostały nadane ponad 170 innym projektom ustaw.

Trzecia Droga chce powrotu zakazu z trzema wyjątkami

Podczas konferencji prasowej 20 lutego Hołownia stwierdził: "Obraża mnie, obraża Władysława Kosiniaka-Kamysza twierdzenie, że cokolwiek jest blokowane w tym Sejmie". W tej samej wypowiedzi powiedział również: "czekamy na wszystkie projekty i rozpatrujemy je tuż po wyborach samorządowych. Żeby, mówiąc wprost, nie pokłócić się i nie poróżnić na chwilę przed tymi, tak ważnymi wyborami".

Marszałek Sejmu zapowiedział, że projekt ustawy Trzeciej Drogi trafi do Sejmu 21 lutego. Wnioskując z zapowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza będzie to powrót do zakazu z trzema wyjątkami sprzed wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej w 2020 r. Stowarzyszenie Legalna Aborcja napisało w komentarzu do wypowiedzi polityków Trzeciej Drogi: "Co do waszej ustawy - informujemy, że zarówno Lewica jak i KO konsultowały z organizacjami pozarządowymi swoje ustawy, o waszej nie wiemy nic, nikt nie zaprosił nas do choćby przedstawienia naszego stanowiska".

W exit pollach po wyborach w 2023 r. kwestia praw kobiet była wymieniana jako druga z decydujących o tym, na kogo Polki i Polacy oddali swój głos. Ważniejsze dla wyborczyń i wyborców było tylko bezpieczeństwo państwa. Trudno zrozumieć, dlaczego konserwatywni politycy Trzeciej Drogi nie obawiają się, że wyborczynie i wyborcy przypomną im o tym przy okazji kwietniowych wyborów samorządowych.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 6
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 6
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 5
  • emoji kupka - liczba głosów: 1
smutne że tylko o prawie kobiety a o prawie życia do życia się zapomina
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Tomek,zgłoś
No cóż, chęć dojenia państwa jest silniejsza od realizowania obietnic wyborczych. Wstyd.
Odpowiedz
1Zgadzam się1Nie zgadzam się
Polański miecz,zgłoś
Po co ta czerń jeszcze nikt nie umarł to tylko artykuł
Odpowiedz
5Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 6